Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1992 r.
Rąbień
535 cm3
0.00 s
Virago z 1992 roku pierwsza rejestracja w Polsce maj 2007.U mnie od czerwca 2007.
Jak widać - pierwsze zdjęcia - nie zupełnie ładnie wyglądał(a), ale następne to już trochę wkładu pracy i ... kasy
Szyba, stelaż pod sakwy, sakwy i piórnik (nie ma na zdjęciu), frędzelki. oparcie (tez już jest - zdjęcie dodam). Zmiana oświetlenia tylnego (kierunkowskazy przeniesione obok numeru rej.) - zdjęcie dodam wkrótce.
Standardowy bez udziwnień. Już po naprawach bo poszedł zawór ssący drugiego gara. + Naprawa sprzęgiełka kierunkowego. Teraz (luty 2008) regulacje i czyszczenie gaźników (syf wywalano łopatami).
Standard. Prostowanie przodu, bo jak człowiek się nie zna to go inni w maliny wpakują.
Mam nadzieję, że jeszcze przede mną. A ostatnio to wstyd się przyznać - pchanie na staję benzynową.Tak się dzieje jak człowiek jest przyzwyczajony do kontrolek, wskaźników i innych cudów z samochodu. Nauczka na przyszłość.
Lightbary (stelaż już mam). Czeka mnie zakup samego oswietlenia, ale ceny są zabójcze poza tym waham się nad wielkością lamp i ewentualnym daszkiem. Jak będzie możliwość to rolka na bagażnik + gmole lub spacerówki.
Tylko plusy. Jest TYLKO mój i żona go nie przywłaszcza - tak jak samochodu.
Mimo różnych wpadek mam bardzo pozytywne odczucia. Może to miłość?
Ja jeżdżę i motorek też jeździ - więc to jest już osiągnięcie. Nie chodzi mi o prędkość tylko o frajdę z jazdy. I tak naprawdę o pozdrowienia od innego nieznajomego człowieka na jednośladzie bez względu na to czym jedzie... Tego nie ma przy jeździe samochodem no chyba że masz (jak ja) CB. Ale to inna historia.
Podróżach po Polsce. Bo za granicę się nie odważę. Za mało doświadczenia w naprawie na trasie.