Dodane przez: endziak Po dwóch tygodniach remontu moje sprzęcicho ujrzało światło dzienne. Przejechałem trasę Świdnik-Mełgiew liczącą ok 14 km. bezawaryjnie, nie licząc kilku zgubionych śrubek. Nie mogłem poszaleć, bo nie zrobiłem jeszcze tylnego hamulca i świateł, ale satysfa