Warsztat Motocyklowy
|
Yamaha nie pali...
|
mam problem z motorkiem...
wogole to ma problem z odpaleniem jak jest zimny wiec musze nim pokrecic ze 4/5 razy zanim zacznie lapac
a ostatnio nic krece krece i dupa..
po chwili dosyc ostro jeb... z rury.
jak patrzalem to albo zalewa 2 albo zaraz 4 swiece, swiecie kupilem pare miesiecy temu ale ktos mi gaal ze srednio swiece powinno sie wymieniac co 150/200km prawda to?
i jeszcze jedno pytanie jaki olej do tej maszyny powinienem aplikowac ??
Yamaha FZR 600 Genesis 1992r
za kazde odp thx
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
olej najlepiej MOTUL 5000 lub BRLLRAY 20W50, a odpalanie to pewnie sprawa paliwowa
Mam FZR i tez miałem taka historie. jest z tym troche zabawy. na poczatek zeby wogóle odpaliła to.1. pokrec niom troche. 2 wykrec swiece. nagrzej na piecyku gazowy albo czymś takim. 3 po nagrzaniu szybko wkrecaj i powinna odpalić. ja robiłem w mojej, swiece aku bo na rozruchu miał mało v. czysciłem wszystkie masy na ramie itp. duzo zabawy. tom3cz3k skad jesteś???
olej kupie w tym tygodniu mam zamiar kupic castrol GP sport
a swiece mam NGK takie co maja 2 iskry
tak jak pisał "macgap90" czeka cie synchronizacja gazników, to powinno pomóc.... pozdro
Wymiana swiec co 150 km hehe.. to bys nie nadążył wymieniac;) Kupuj te lepszej marki.Pozdro
nie prawda z tymi swiecami!!!!ci za debil ci to powiedzial?
a olej kupuj z gornej pulki napewno ci sie oplaci( nie pod wzgledem ceny:P)
świec na pewno nie wymienia sie co 150/200km
Ale świece mogły ci paść od tego,że jak odpaliłeś moto na zimnym silniku i go nie rozgrzałeś i po chwili zgasiłeś
tu masz wszystko napisane jaki olej swiece itd. http://www.motocykle.domeczek.pl/prezentacje_moto/yamaha/fzr/fzr600.htm
świece wymieniać co 150km no chyba kogoś pojebało albo ma sklep z częściami... Kiedy była robiona synchronizacja gaźników? Olej to jakiś pół syntetyk a lepkość to jak pojedziesz do sklepu to powiedz żeby Ci dobrali według katalogu. A co do odpalania to albo masz coś z synch. gaźników albo co często się zdarza po dłuższym postoju zawilgocone przewody wysokiego napięcia kolega miał tak w Bandicie ledwo go wtedy odpaliliśmy, ale cośmy tam robili to jest juz dłuższaaa historia