Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1987 r.
Ostróda
143 cm3
9 KM
15 Nm
9.00 s
MZ-etkę nabyłem niedawno od sąsiada, który już nie żyje. Posiadam do niej również owiewkę i osłonkę na reflektor (może kiedyś wrzucę zdjęcie, bo teraz nie mam jak zgrać). Trochę lakier obdrapany na zbiorniku, ale jest on w 100% oryginalny. Tłumik trochę poobijany, ale również jest oryginalny. Błotnik trzeba pomalować, bo trochę farby odpadło. Prawe lusterko się odkleiło, aktualnie jest przyklejone prowizorycznie taśmą, żeby nie odpadło. Manetki poprzedni właściciel obkleił taśmą, nie wiem czemu. W ETce musiałem wymienić łańcuszek, kosz i zbierak sprzęgłowy, bo przeskakiwało. na półce zegarów jest również trochę farba zdrapana, albo się starła. Gumowa osłonka prędkościomierza jest chyba pęknięta, bo jest owinięta taśmą. Klosze kierunkowskazów są nie oryginalne.
Jeździ się na niej wyśmienicie, nic dodać, nic ująć. Trochę dużo pali, no ale to 2sów. Wszystkie biegi wchodzą płynnie. Pali z pierwszego kopa, nawet przy zimnym silniku. Ładnie się zbiera. Komfort jazdy jest wyśmienity (więcej w okienku zawieszenie). Dodam jeszcze, że jest to zwykła wersja ETZ-etki, która posiada 2 hamulce bębnowe, które dają rade.
Może chce ja ktoś kupić ? Cena 1800zł + dodatki (owiewka, osłonka) kufer do przykręcenia, a w nim też trochę dodatków itp. Zarejestrowana, po przeglądzie i ubezpieczona do lipca? przyszłego roku. Na chodzie (widać mnie czasami na ulicach Ostródy), pali z pierwszego kopa. Gdy jest na biegu, to trzeba ją trochę podtrzymywać gazem, ale to winna sprzęgła.
Nie ma i nie będzie !
Pytanie !
Chce kupić do tej MZ-etki lusterka i mam pytanie.
Czy okrągłe takie jak są teraz, czy jakieś takie łezkowe, bajerackie (chromowane) ?
2T chłodzony powietrzem.
Skrzynia 5-cio biegowa, z mokrym sprzęgłem sterowanym linką.
Silnik i skrzynia biegów chodzi jak szwajcarski zegarek
Z przodu lagi, z tyłu regulowany widelec.
Dzięki miękkiej kanapie zawieszenie w pozycji \\\"L\\\" prawie każdą dziurę zamortyzuje, w mieście to co 20 dopiero czuć, ale tez słabo. Natomiast poza miastem to pozycja \\\"L\\\" jest za miękka.
Każda jest pamiętna.
Pomalować błotniki. - już o tym myślę (kiedy), ale najpierw udać się na myjkę. Kupić nowe chromowane liczniki.
Tak jak mówiłem wcześniej, czyli koniec jazdy na jakieś parę dni. Wczoraj tj. 2.08.2011 zacząłem już rozbiórkę MZ-etki i będę ją malował. Jak skończę to się pochwale :)
Nic dodać, nic ująć.
+ miękkie zawieszenie,
+ regulowane zawieszenie,
+ dobrze się prowadzi,
+ dostępne części,
+ niezawodna w trasie,
+ gdy jakaś część się kończy, to uprzedza nas wcześniej o tym,
- jak dla mnie to światło przednie mogłoby być sztywne,
- więcej minusów niema
Do sprawdzenia V-maxu mi się nie pali, chcę się delektować jazdą na tej maszynie niż szaleć.
Jakiejś porządniej maszynie.