Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1984 r.
Wołczkowo
250 cm3
21 KM
0.00 s
Kupiona ze spierdoloną elektryką, nie było nawet możliwości żeby ona odpaliła więc instalacja położona prawie od podstaw. Aktualnie wszystko działa, motór na chodzie...
DUPA PODGIĘTA BYŁA JUŻ JAK KUPIŁEM. Muszę o tym wspomnieć bo przecież mnie zjedzą zaraz.........
Mnie również się to za bardzo nie podoba ale nie mam zamiaru bawić się w odginanie ze względu na wasze głupawe komentarze typu: "zhańbiłeś MZ prze ten tyłek!!!", bo mnie osobiście tak bardzo to nie przeszkadza.
Po generalce
Pierwsza przejażdżka, kiedy to wyjechałem sobie na asfalt, na 'wąwelnicę' i już w trakcie testowania motocykla oczywiście natknąłem się na srebrną kię naszych niebieskich prześladowców (motor jest bez kierunków, bez papierów, ani nawet bez tablicy... A ja na razie mam tylko kat. B). Fart nad fartami, że akurat kiedy mnie mijali, zrobiłem sobie krótki postój na chodniku.
Przejechali obok tempem marszu, ale się nie zatrzymali. Gdy tylko zniknęli za górką, wiadomo - kopniak, jedynka i rura w drugą stronę. Oczywiście gdy zobaczyłem ich z daleka, od razu oparłem się o emcię i paliłem głupa że ich nie widzę, udając że w telefonie coś robię.
DT 125
SPEŁNIONE!!! ;DDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD