Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1990 r.
Jaworzno
350 cm3
25 KM
7.00 s
Kupiona 3lata temu,za 7 setek.Na chodzie,nie zakatowana.Trochę kosmetycznie i technicznie zaniedbana.Odnowiona.Tak jak ja lubi jazdę,a ponieważ to Czeszka na imię ma Arabela.
Raczej wizualny.pomalowana,bomi si ta oryginalna czerwień nie podobała.Obrobione i wypolerowane klamki.Wytoczyłem nowe manetki z nierdzewy.Zrobiłem porządne gmole (oryginalne lichutkie),a także podnóżki kierowcy,bo te fabryczne składane to chyba wymysł szaleńca.Koła rozebrałem,bębny poler.Trochę czasu zabrało mi wykonanie szprych z drutu do spawania TIG-em.Wymienić trzeba było tylne amortyzatory z plastikowymi szklankami(szkaradne)na srężynowe chromowane.Zmieniłem zewnętrzny kształt zbiornika na bardziej obły ,bo ten kanciasty z plastikami po bokach mi nie pasił.Pozbyłem się owiewki(szpetota od prywaciarza z kratką na reflektorze) i gum na lagach, jak od gazmaski.Teraz mi się podoba.
W porządku,Zrobili mi szlif cylindrów ,założyłem nowe tłoki ,sworznie,igiełki.Sprzęgło wymagało tylko wymiany oringa,bo szarpało przy ruszaniu jak Star 25.
Będąc na urlopie w Pieninach trochę polatałem po Słowacji..Dużo satysfakcji sprawiało mi to że gdzie bym się nie zatrzymał na dłuższą chwilę,zaraz moja Arabela wzbudzała duże zainteresowanie,a u niekórych zwłaszcza starszych nawet podziw że to jeszcze chodzi i nawet nieżle wygląda.
+ ładna, +wygodna, +bardzo dobrze sie prowadzi, +gdy się jeżdzi "normalnie"moja pali 4,2-4,5 l,ale gdy się poświruje,lub w cięższym terenie to łyknie i 8 l. +mała awaryjność gdy się o nią dba . + duży zbiornik,można zrobić prawie 400 km. + Według mojej żony wygodna dla pasażera. Minusów nie znalazłem.
Elektroniczny zapłon zamontowany przez fachurę