Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2002 r.
KUJ - POM
124 cm3
13 KM
0.00 s
Mój Daelim pochodzi z Korei Południowej, z której jakoś trafił do Tarnowskich Gór gdzie znajduje się importer tych motocykli. Odkupiłem go od drugiego właściciela z Bydgoszczy. Najechane miał jakieś 5500 km. Obecnie ma (04.02.2007r) 11907km, jednak nie jest to rzeczywisty przebieg, bo jakiś czas jeździłem bez linki od prędkościomierza i kilometry się nie nabijały:). Wade tą usunąłem po dwóch tygodniach jak przysłali mi linke( 40,80zł ). Oprócz tej ustereczki Daelimem nabijam kolejne kilometry podczas bezproblemowej jazdy:)))
Jeżeli można to nazwać tuningiem to zmieniłem lusterka na nieco mniejsze i bardziej owalne.
Jeżeli chodzi o silnik to być może jest on wzorowany na jakiś japońskich modelach tej klasy, ale ja wyczytałem w instrukcji że jest on całkowicie zaprojektowany od podstaw przez koreańskich konstruktorów. Jednak nie jest to jego wadą!!! Jak na swoje 124,1ccm i mający 13,2KM stawia go przed takimi moto jak Suzuki GZ i GN 125, Hondą Rebel i może jeszcze jakimiś których nie znam, albo nie przyszły mi w tej chwili do głowy. Wiadome jest to że przy jego wadze ( 166kg) oraz gabarytach ten silnik musi się troche "napocić" aby go rozpędzić i wypada gorzej biorąc pod uwage przyśpieszanie od wcześniej wymienionych modeli. Jeżeli chodzi o prędkość maksymalną to wycisnąłem na nim jakieś 110km/h w bezwietrzny dzień. W katalogu napisane jest 106km/h, i prawdopodobnie tak jest bo licznik minimalnie oszukuje podając większą prędkość. Do zalet silnika zalicza się na pewno to że ma chłodnice oleju ( mała ale zawsze coś daje ).
Moto posiada centralny amortyzator umieszczony pod siedzeniem, który doskonale wywiązuje się ze swojego zadania. Przednie zawieszenie według mnie mogłoby być bardziej miękkie. Jeżeli chodzi o moje doświadczenia podczas jazdy, to lepiej mi sie jeźdźi z pasażerem. Zawieszenie jest dobrze skonstruowane pod kątem jazdy z osobą towarzyszącą, nie dobija i dobrze "wybiera nierówności" na naszych nierównych, dziurawych, pełnych kolein "drogach"
Pare tych przygód było, w końcu te ponad 6000 km nie nabiłem jeżdżąc po podwórku:P.
Z tych które teraz mi przychodzą na myśl to mogę powiedzieć w skrócie że policja czajić się może nawet na polnej drodze 4 km od miasta i 2km od najbiższej drogi asfaltowej!! oraz że stado krów (niepilnowanych) może zablokować przejaz przez most!!
PLUSY:
- świetna prezencja;
- dobre właściwości jezdne;
- centralny amortyzator i stopka;
- napinacz łańcucha;
- wskaźnik ilości paliwa ( niestety troche się myli );
- podesty pod nogi;
- dobre hamulce;
- elektryczny rozrusznik oraz alternatywny kopniak( którego rzecz jasna nie używam:P);
- chłodnica oleju;
- wygodne siedzenie i niemęcząca pozycja za kierownicą;
- duże lusterka dające dobrą widoczność z tylu
MINUSY:
- dość mało elastyczny silnik ;
- mały wręcz "symboliczny" schowek na narzędzia
Jeżeli można to tak nazwać to czyściłem moto przez 8 godzin bez żadnej przerwy, co było dla mnie dużą frajdą.
Marzenia w 101 % zrealizowane:):):)