Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2001 r.
Toruń
1900 cm3
160 KM
310 Nm
9.00 s
Witam. To auto należy do mojego taty, lecz jest także używane przez obydwie siostry i okazjonalnie szwagra. Tata nim przyjechał na kołach z Monachium - Niemcy. Sprowadzony w styczniu 2008 roku. Tata mówił, że przez całe Niemcy jechał prawie cały czas lewym pasem 200 km/h, i samochód sie wtedy nie męczył. Podobno tylko raz go ktoś wyprzedzał ;). Ogólnie samochód w Polsce przejechał około 20 000 km i używany jest jako drugi samochód do wyjazdów rodzinnych i na niedziele. :] Samochód jest oczywiście cały czas garażowany i mało kiedy wyjeżdża zimą.
Chipowanie w Niemczech i ze 130 km zrobiło się około 160. Nagłośnienie także było robione na zamówienie w Niemczech w profesjonalnym zakładzie. Dźwięk, który się wydobywa z głośników ma bardzo dobrą jakość.
1900 cm3 oryginalnie 130 km, które zostało zmienione na około 160 chipem w Niemczech.
Fotele welurowe i podgrzewane, ogólnie bardzo wygodne, climatronik, kierownica trzy ramienna. No i oczywiście fabryczna navigacja :)
Raczej w zakrętach się nie przechyla, ale i nie jest tak twardo, że aż tyłek boli po jeździe. Jest dobre jak na nasze drogi :D
Tak jak już wcześniej wspomniałem audio było robione w pofesjonalnym zakładzie w Niemczech na zamówienie. Bardzo dobra jakość dźwięku. No i zmieniarka na 6 CD w bagażniku :)
-Gdy tata wracał z Niemiec to ESP się przydało. W Niemczech droga była bardzo dobra, a tylko gdy wjechał do Polski padał śnieg i było strasznie ślisko. Samochód przed tatą gwałtownie zachamował, ale udało mu sie opanować auto.
- Ostatnio zrobiliśmy sobie przejażdżkęz tatą po Toruniu żeby rozgrzać silnik no i płyn do spryskiwaczy. Jedziemy sobie spokojnie (pada śnieg) i nagle z lewej strony ze skrzyżowania wyjeżdża nam audi. Tata momentalnie starał się zachamować, lecz nie zdążyłby przed jego bagażnikiem więc zjechał na prawo i cały czas chamując wyprzedził go poboczem.
-Mój tata miał jeszcze jedną nieprzyjemną przygodę, a mianowicie gdy przejeżdżał drogą z pierwszeństwem wieczorem, kiedy świeciło się tylko żółte światło (tzw. pyłgające) z lewej strony, z drogi podporządkowanej wyjechały dwa jadące obok siebie samochody. Na prawym pasie był sprinter a na lewym beema. obydwa uderzyły w lewy bok samochodu, w którym jechał mój tata. Nie jechał wtedy paskiem tylko VW T4. Na szczęście przeżył i ma się dobrze. Nikomu nie życzę takiej przygody.
- Jechanie przez całe Niemcy lewym pasem 200 km/h :)
SPRZEDAŻ
Jeżeli znalazłby się kupiec to jest możliwosć sprzedaży tego auta za 30000 zł. Jest warty tej ceny.
+ Mało spala. Ok 5.5 l ON na 100 km przy jeździe do 140 km/h.
+ Dokładna navigacja z mapą Polski z polskiego servisu Volkswagena.
+ Pakowny.
+ Wygodny do miasta jak i na długie trasy.
+ Nie ma minusów :)
Mógł jechać 200 km/h przez całe Niemcy nie męcząc się.
Ja marzę o tym aby mój zacny motorower dobrze się sprawował i oczywiście o bardzo tanim paliwie. No i może o jakimś lepszym motorowerze :P a tata hmm pewnie o VW T5 i o domu. Szkoda tylko, że nie zrealizuje swojego drugiego marzenia przez żonę, czyli moją mamę, ponieważ mama nie chce mieszkac w domu tylko wystarcza Jej mieszkanko :D. Serdecznie wszytkich pozdrawiam, zapraszam do komentowania i życzę wszystkim spełnienia marzeń :)
Piękny Passat, szkoda zę kombi ale i tak super. Świetnie się prezentuje w tym kolorze. Pozdrawiam i zapraszam ocenić moja Alfę 147 oraz Czarną Aprilię RS.
PS. tez kiedys miałem rometa charta ;lP