Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1979 r.
Żyrardów
1289 cm3
58 KM
94 Nm
14.00 s
Mógłbym pisać i pisać. Całe moje życie. Mam go od października 2005. Znam każdy jego szczegół. Ostatnio zmienił kolor z zielonego na czerwony względem tego, iż udało mi się dorwać elementy w tym kolorze w świetnym stanie (maska, klapa tylna, drzwi, błotniki). Niestety zmuszony byłem po nieoczekiwanym dzwonie :/ Obecnie idzie niestety w odstawkę... :( Wszystko w opisie stan na maj 2011 = koniec kariery...
* SWAP ze Skody Favorit
* bi-ksenonowe palniki + clary
* dodatkowe halogeny z poloneza
* obrotomierz VDO w konsoli
* polerowane alu 13" z Golfa GTI/Scirocco '82
...i wiele, wiele innych przeróbek
Oryginalnie 1100. Teraz wsadzony napęd ze Skody Favorit 1300, silnik w tej chwili ok. 50 tys. km po remoncie. Chodzi jak marzenie!
Każdy kto wsiadł mówił, że jest super-przytulne i że to auto ma swój charakter. I taki właśnie ma być :)
Wymienione całe przednie zawieszenie na nowe. Przekładnia po regeneracji. Amortyzatory Delphi z mk2, sprężyny z Toledo. Z tyłu wymieniane tuleje na belce, sprężyny z Favoritki (dłuższe i sztywniejsze niż w Golfie), amory Monroe wymieniane po kupnie, ale jeszcze bardzo dobre.
Radio JVC, z przodu w drzwiach 2-drożne Sony X-plody 10cm, na desce 2 cyki no-namy, w tylnej półce 3-drożne elipsy JBL. Opcjonalnie w bagażniku subwoofer.
Bardzo dużo ich było, ale jednak mina Berlińczyków na widok mojego golfa - wówczas jeszcze z dziurami w tylnych nadkolach - ruszającego spod świateł z piskiem opon, w środku którego siedziało pięciu Polaków z nagimi torsami popijającymi piwo (włącznie z kierowcą :D oczywiście na światłach ;P) była bezcenna :]
Zostawić go jako dawcę i szukać zdrowej budy.
Same plusy, z minusów można by tylko wymienić niezliczoną ilość godzin poświęconą golfikowi, jednakże i one wychodzą oczywiście in plus ;)
Wsadzenie silnika z Favoritki bez praktycznie żadnych przeróbek :) A z ostatnich, to reaktywowanie go po zderzeniu z TIR-em. Udało się złożyć go tak, że wygląda lepiej, niż przed wypadkiem, a jeździ równie prosto, gdyż przyjął to naprawdę dzielnie, bez żadnych przygód w podłużnicach :) 3 tygodnie wytężonej pracy od rana do wieczora przyniosło efekt :]
...pięknej, wymalowanej budzie...
fajne autko 10/10 pozdrawiam zycze szerokosci zapraszam do mnie
Super sprzęt :)
10/10 POZDRO
Wpadnij do mnie i zostaw coś
Piękny Golf :)
Pozdrawiam :)
Zapraszam Do Mnie :)
"nikt nie podbije przeglądu powypadkowego w 30-letnim samochodzie."
mylisz się kolego, jeśli samochód jest sprawny to czemu nie
Wielka szkoda Golfiny. Też jestem Golfomaniakiem, chociaz teraz za kółkiem MSS, ale wcześniejsze MkII tez gdzieś tu jest na PJ. Wiem jak boli taki dzwon jak sie włoży kupę pracy i serca w auto. Powodzenia w reaktywacji p