Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1991 r.
Wrocław
1289 cm3
0.00 s
Na razie nie dodaję zdjęć. Ale jak tylko rozpocznę modernizację pojazdu- bądźcie pewni- dodam zarówno stare jak i aktualne zdjęcia.
Skoda koloru beżowego. Nie podoba mi się ten kolor.
Silnik nie do zajechania. Pomimo poczciwego wieku nadal ma kopa i zostawia w tyle niejedno współczesne auto.
Skrzypiące, trzeszczące, ale mające swoją duszę. Fotele niewygodne na dłuższą jazdę.
Miejsce na radio jest. Antena też. Ale głośników brak...
W tydzień po otrzymaniu prawa jazdy wybrałem się Skodzinką w podróż długości jakichś sześciuset kilometrów. Chrzest bojowy pierwsza klasa- byłem niesamowicie zmęczony.
Jak tylko dorobię się większej kwoty pieniędzy zamierzam dokonać generalnego remontu; zamontować instalację radiową, zmienić kolor lakieru z beżowego na czarny, poradzić coś z tapicerką i wiele innych. Sfera marzeń? Nie. Cele.
Jedni mówią, że zamiast wydawać pieniądze na modernizację i utrzymanie tego auta lepiej jest kupić nowsze. Może i mają rację, ale ja to auto kocham i nie zamierzam odsyłać go do lamusa. Dopóki starczy sił i pieniędzy moja Fawcia będzie na chodzie :)
-spore spalanie
-niewygodne fotele
-kłopoty z elektryką (bezpieczniki i innego rodzaju duperele)
+dobra widoczność
+dużo przestrzeni wewnątrz
+niezawodność w potrzebie
Jeśli chodzi o prędkość maksymalną, to w moim przypadku było to 140 na obwodnicy Oleśnicy. Jestem pewien, że Fawcia mogłaby rozpędzić się nawet do 160 jak nie 170, ale po prostu szybciej się bałem. Zwłaszcza, że nie jestem doświadczonym kierowcą a auto pierwszej młodości nie jest.
Mitsubishi Galant
dokładnie miałem to samo tylko że moja remont juz przeszła :) w sprawach uwygodnienia wnetrza mozesz pisac :) wpadnij na forum.skoda24.com
fajne autko 10/10 pozdrawiam zycze szerokosci zapraszam do mnie