Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1984 r.
Łódź
1600 cm3
0.00 s
Brak danych co do mocy oraz momentu obrotowego. Spalanie sprawdzone - wstawiłem nowy prędkościomierz i już nalicza przebyte kilometry. W 2008 wymieniłem nagrzewnicę - zaczęła cieknąć - na początku myślałem, że to uszczelki puszczają i woda jakimś sposobem się przedostaje. Po odkryciu przyczyny nastąpiły radykalne zmiany w kabinie.
Jak pojechałem do warsztatu to mi powiedzieli, że kiedyś był w nim silnik benzynowy i rozrusznik od benzyny był zostawiony to go wymieniłem na dobry :). Później ktoś powiedział, że tamten się nie zna i że wszędzie instalacja jest standardowa i dlatego nadmiar kabli jest w dieslu.
Aktualnie tj.na rok 2009 autko jest pozbawione tapicerki, deski rozdzielczej i dywanowej wykładziny. Przygotowywane jest do wspawania konstrukcji rurowej.
Ok. - już naprawiony (ciekło z miski olejowej i czujnika ciśnienia oleju) Przy okazji mechanik umył silnik :)
Trza posprzątać i pozmieniać nieco i będzie ok. Autko służy głównie do prac wysokościowych więc jego głównym zadaniem jest jeździć, przewozić, dowozić. W tym celu wnętrze jest wyprute ze zbędnych detali :).
Wymieniona półoś lewa przez poprzedniego właściciela. Na wiosnę 2009r. wymieniono maglownicę wraz z drążkami i końcówkami tychże. Okazyjnie nabyłem wszystko nowe z jakichś magazynowych wyprzedaży.
Jakieś nawet dobre - chyba oryginalne odpala się na kod- niestety za każdym razem trza go wpisywać. Nie mam instrukcji ani do radia ani do wozu :(
Lecz nie narzekam - wiadomo polak potrafi :).
Pierwsza nim podróż. - Kupiłem go w nocy zdaje się o 2 i już rano pojechałem nim z Łodzi do Poznania - praca tam na mnie czekała a trzeba wiedzieć, że inaczej bym nie zdążył bo z Krakowa jechałem- znaczy mnie podwieźli na stopa :)
to moja ulubiona jazda.
Na autostradzie 130 jechał a jak lekko było z góry to do 140 dochodziło.
Dojechać dojechałem i jeszcze wróciłem ale w Poznaniu to klemę wypaliło całą(źle przykręcona była) i akumulator ładować musiałem, i nie wiedziałem co się dzieje. Koniec końców nie zawiodła :)
Polakierować - czyli zadbać o blachę i cieszyć się nim.
Wstawić klatkę.
+ że jest: wygodny, pakowny, klasyk,
nie widuje się takich na co dzień,
tani w zakupie i eksploatacji
Zakup, odkrycie nieprawidłowo zamontowanego rozrusznika i wymiana go na takiego do dizeza, wymiana drążków wraz z maglownicą.
Wzięciu udziału w rajdzie :)
Witajcie!
Dziękuję za wszystkie komentarze i słowa uznania - niestety pewnej zimy na szklanej, oblodzonej niewidocznym lodem nawierzchni wyjeżdżając z wioski wpadłem do rowu, i ... wiadomo lekkie puknięcie ale auto musi
fajna rejestracja :P:P
a instrukcje a raczej kody do radia możesz wytargać z neta :P
Pozdrawiam !
fajne autko... 10/10 wpadnij do mnie i zostaw komentarz
Heh ja sie również uczyłem jazdy na dziewiątce... w 1998 roku a byłem w 1 klasie (podstawówki!). I tak mnie wciągneło że niedługo bede sie fachowo mechaniką zajmował. Budowę silnika 1,6 GTD znam na pamięć :D a od niego s
Kurcze pierwsze auto jakie prowadziłem to była właśnie 9. Tylko tamta srebrny metalik i pojedyncze lampy z przodu. Miała niezłego kopa i dobrze sie zbierała. Już coraz ciężej je dostać bo chętnie bym sobie taką sprawił w
ładna masz dziewiątke, zapraszam do mnie. szerokości, pozdrawiam
taka renia była moim pierwszym samochodem... mam sentyment... tukłem ją przez dwa lata,sprzedałem i jeździ do tej pory :) ma cos w sobie... pozdrawiam i zapraszam do mnie
ładny ma wiek ona i jeszcze jest ok widziałe ją na miesje
zapraszamy do klubu
(www.likur.eu)
Miałem taka tylko w nowszej budzie i niestety nie przeżyła dachowania :(.
Witam renie na PJ
tez mialem kiedys taka w rodzinie tylko z innymi lapami z przodu noi oczywiscie w benzynce
pozniej poszla dalej w rodzine i ja rozwalili na plocie sasiada ale chyba chodzi do dzis
POZDRO
Ja miałem taką Renię, mój ojciec również miał taką i mogę śmiało powiedzieć że to bardzo porządne auto :) Niezależnie czy z silnikiem benzynowym (1.4L, mój) czy z dieslem (1.6GTD, ojca) bardzo miło i przyjemnie się tym j