Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1993 r.
katowice
0.00 s
262 tys km bez remontu ani blachy ani silnika. Autko było wierne do samego końca, a ciężkie miał życie. Woził towar, przyczepki się nie odpinało od niego. Później dopiero został zamieniony w auto osobowe i był ze mną na każdej imprezie. Najlepsze auto jakie kiedykolwiek miałem, do dzisiaj mam jego fote w ramce. Już innego takiego nie będę miał.
Każdy weekend w nim spędzony to była pamiętna chwila.
To jest bryka na nasze drogi i warunki jest świetny i wytrzymały :)
I to jest samochód, wytrzymały na nasze polskie drogi, ładowny,super samochód :) W mojej rodzinie też był Caro 1.5GLE, też ciągnął przyczepki, woził płytki,cement, rocznie kręcił 70tyś km bez awarii.
Jest historia, na pewno wiele niezapomnianych chwil razem przeżyliście. Czym malowałeś felgi?
Fajny był. Nieźle wytrzymał jak na taki przebieg. Szerokości i zapraszam do mnie.
spojler ORCIARI !
Ja Cie rozumiem bo z moim też mam piękne wspomnienia.
Ale widze że Twój już był w nieciekawym stanie.
hehehe na ostatniej fotce widać jakim polonez jest praktycznym samochodem !
Jakby trochę zgnity... :P
tomaszz dla Ciebie może wiocha, ale dla mnie to były najlepsze 3 lata mojego życia i gdybym miał wtedy ten rozum co dzisiaj to na rzęsach bym stanął żeby go uratować. Teraz zostały tylko wspomnienia od których łezka w ok
szkoda że wioche robisz temu polonezowi i reszcie właścicieli fso
dobry kolo jesteś :p pozdro
dobry egzemplarz ci sie trafił.zapraszam do mnie
Elegancki sprzęt.
Zapraszam do siebie. Pzdr
widać że miał ciężkie życie :)
Spoko sprzęt pozdrawiam i zapraszam do mnie
fajne autko było..zapraszam do komentowania moich autek:-)
Takie auto to członkowie rodziny :-). Nie dziwię się, że tak mile go wspominasz.
Przede wszystkim zabawa,
fajne foty ;-)
Pozdrawiam