Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1994 r.
Imielin
1598 cm3
78 KM
120 Nm
18.00 s
Ten Polonez Caro należał do mojego wujka, który jeździł nim przez całe dziesięć lat. W 1994 roku to był wóz. Nie przywiązałem się do niego tak jak do czarnego Cinquecento, jednak i z nim mam wiele miłych wspomnień. Został kupiony jako nowy w ramach systemu argentyńskiego, przy czym wujek miał naprawdę ogromne szczęście, bo jego szczęśliwy numerek wylosowano w szybkim czasie. Zapłacił za niego 130 milionów złotych. Tak, tak, nie pomyliłem się, bo oczywiście chodzi o te stare, socjalistyczne złotówki. Caro łatwego życia nie miało. Jak wiele innych, szybko zostało przerobione na gaz, zaliczyło też wiele stłuczek. Przy tych stłuczkach udowodnił, że Polonez to niezwykle twardy samochód, ale również z tego powodu zaczął szybko rdzewieć. To jedyne zdjęcia Caro, jakie posiadam w swoim archiwum. Pochodzą chyba z 1999 roku.
Słynne owiewki HEKO na każdej szybie prócz przedniej.
Caro miało gaźnikowy silnik 1.6 o mocy 78 KM. Cierpiał na benzynoholizm, ale trudno się dziwić, bo konstrukcja ta pamięta rządy Mussoliniego. Szybko wszczepiono mu esperal w postaci mieszalnikowej instalacji LPG.
Jedno z najwygodniejszych w jakim siedziałem. Wygodniejsze było już tylko moje białe Audi 100. Posiadało lotnicze fotele, co wtedy było bajońskim luksusem.
Jak się Polonezem jeździ każdy wie. To była taka polska Crown Victoria.
jakieś radio oraz cztery głośniki - dwa standardowe z przodu oraz dwa na tylnej polce.
Może to będzie dziwne, ale każda była pamiętna. Ze względu na to, że na ekspresówce S1 jeździło się ile fabryka dała, na zakrętach jeździliśmy po 90-100 km/h. A to wszystko w gorących rytmach Haddawaya i jego wielkiego przeboju "What is love" oraz "You`re my heart, you`re my soul" Modern Talking.
W 1995 roku wujek pojechał nim do Kolonii. W 2000 roku trzeba było wymienić zbiornik paliwa, ponieważ cały przerdzewiał na wylot.
Tylne dywaniki przeniosły się do Golfa :-).
+ dojrzała stylistyka
+ wygodne fotele
+ czytelne wskaźniki
- sporo w swoim życiu przeszedł
Cóż, przegonił parę zachodnich aut.
Fiacie Cinquecento
Tacie Nano
Tacie Indice
Lancie Delcie
Seacie Exeo
Widzę że istnieją normalni posiadacze golfów,którzy oceniają inne auta takie jak są,a nie po stereotypach wogóle to masz bogaty zbiór samochodów przedstawionych na PJ.:)
Zapraszam do skomentowania mojego pojazdu :)
Fajny Polonez ;)
Dzięki:) To pewnie jeszcze nie koniec:)
Klasyczny poldas ;)
Polonez chlubą narodu!! :D
Fantastyczny sprzęcik. ;) Dzięki za wpis, pozdrawiam. ;))
super ... ;p
Stary, poczciwy polonez :) Sam bym takiego chciał mieć...
Świetny... Sentyment zostaje...
stare ale jare dużo zabawy sprawia jazda Poldkiem a szczególnie w zimę na śniegu pozdro 10/10
no miałeś tych samochodów i podziwiam to że znalazłeś zdjęcia i wszystko pamiętasz że tyle napisałeś o nich! polonezik był piękny ....
Tyle masz Kolego pojazdów, że nie wiem który najpierw skomentować! ALe zacznę od Poldolota bo to jeden z najzacniejszych! A więc muszę powiedzieć, że Poldzik był super extra miód malina! :D ŻYCZĘ SZEROKOŚCI! :D
super poldzio miałem identycznego tylko o 2 lata starszy pozdrawiam :D
fajny poldek żeczywiście w tym stanie
10\\10 pozdro
poldolot super
czytaj wikipedię, zajedziesz daleko...
1.6 na gaźniku ma 87KM, 1.6 na wtrysku z tamtych lat ma 77KM. Poldoloty wcale dużo nie spalają.
Fajny Poldek. Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
Stan ideał. Tak trzymać. Oceń mojego.
Super maszyna!
dbaj o nią...
maxik daje
zapraszam do mojego +ika :)
życzę SzErOkOśCi i PoWoDzEnIa
baYo
Fajny Poldonek, też z kumplem sie taki wozimy. Pozdro
Piękny opis....miałem białe audi 100...wolę poloneza:) mniej sie psuje... :)
Szkoda że tylko jedno zdjęcie ale widać było że zadbany był pozdrawiam i zapraszam do skomentowania moich pojazdów