Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2001 r.
Bolesławiec
2999 cm3
193 KM
3.00 s
Po trzech latach poszukiwań udało się wreszcie kupić zadbaną i nieźle wyglądającą e39 w pełnej opcji. Rodzina odradzała, ksiądz zabraniał a kolega Sebo w czarnym dresie polecał... Mówili- drogie w utrzymaniu, że stary automat, że gnije, że tylko dresy tym jeżdżą, że dużo pali,"kup se passata"- bujda za resorach i bajki forumowiczów, którzy jeżdżą kapciami za 6 tys. Autko kupiłem od fana marki. Wszystko było i jest robione na bieżąco a skrzynia została zregenerowana. Oczywiście autko jest bardziej wymagające od VAG'a i części też są nieco droższe (chyba że azjatyckie zamienniki marnej jakości, których w tym egzemplarzu nie będzie)ale mój mechanik ma dobre rabaty w sklepie i jakoś wiążemy koniec z końcem. Niemniej jednak komfort jazdy, ponadczasowe wyposażenie i jakość wykonania rekompensują wszystko :)
Niejedno współczesne autko nie ma tylu "bajerów" co ta poczciwa staruszka...
+ Oświetlenie wnętrza LED
+ Seryjne przeciętne xenowy zamienione na BIXENON z audi a6 (nowe żarniki, soczewki i odbłyśniki),
+ Nieco poprawione oryginalne audio (min wstawione mocniejsze końcówki mocy i wzmacniacz)
+ CB-radio w mało widocznym miejscu,
+ nowe oprogramowanie do NAVI
Reszta pełna seria…
Dynamiczny i jak dla mnie ekonomiczny! Po zakupie zostały profilaktycznie usunięte łopatki (aczkolwiek działały prawidłowo), wymienione świece, wszystkie filtry, płyny, oleje, sprawdzony rozrząd i skrzynia (która jest na szczęście już po regeneracji- nieszczęście dla portfela ), podciśnienia, wymieniona odma itd etc itp. Przebieg rzekomo potwierdzony niecałe 300 000 wydaje się być oryginalny- ja osobiście nie wierzę w takie przebiegi w starych dieslach… Wszystkie bloki pomiarowe po podłączeniu do kompa były prawidłowe, nie zużywa ODZIWO! Oleju- od wymiany do wymiany nie dolewam- pomimo, iż jeździ na syntetyku. Nie kopci! Rzędowa szóstka wydaje pięęęęękny dźwięk- przynajmniej mój egzemplarz. Pracuje równo, nie jak większość z milionem km...
I tu jest najładniej- wygląda jakby miało ze 150 tys przebiegu- wszystko na swoim miejscu, skóreczka super- srebrne nakrapiane dekory ładnie kontrastują z antracytem na suficie i czernią w środku- nic dodać nic ująć! Przełączniki kompletne i niepowycierane. Pedały, drążek skrzyni także są ok. Foteliki są bardzo wygodne- dalekie podróże w 5 osób to dla tego autka pikuś!
M-technic II – w połączeniu z szerokimi oponami dają bardzo duży komfort podróży zwłaszcza po autostradach. Zaraz po zakupie (również profilaktycznie) usunąłem NIVO. Po 20 tys km od zakupu przyszedł czas na zawieszenie- min wahacze, tuleje, końcówki i takie tam pierdy- wydatek nie mały ale komfort nieco wzrósł.
Seria + zmienione końcówki mocy i dołożony wzmacniacz- zabudowany za zmieniarką. W planach jest jeszcze wygłuszanie drzwi i zmiana głośników.
Pierwsza wycieczka do Chorwacji i spotkanie z "ichnimi" policjantami
+ montaż foteli z masażem,
+ większa felga,
+ montaż hydraulicznej tylnej klapy,
+ może box dachowy?
PLUSY
+ wygoda i komfort nawet przy dużych prędkościach,
+ stan techniczny i wizualny,
+ wyposażenie- nie jedno nowe auto nie ma tylu gadżetów,
+spalanie- 7,5-8 l przy dużych prędkościach i zapakowanym aucie 8,5-9 w mieście... (moje drugie CLIO 1,4 pali w mieście prawie 8)
MINUSY
- gabaryt- ciężko o miejsce pod marketem
- tylna klapa- każdy egzemplarz coś z nią musi mieć…
- BEZNADZIEJNE (bo słabe to zbyt delikatne określenie) oryginalne nagłośnienie,
Kupno tego egzemplarza :)
e60 v8 w podobnym stanie