Warsztat Samochodowy
|
Astra 1994
|
Witam . Mam prosbe do posiadaczy Opli Astra z 94 r . Czy w waszych autach jest immobilizer . Bo ja mam do kluczyka przyczepione jakis plastik i bez niego nie da sie zapalic samochodu . Prosze o odpowiedz .
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
u mnie w astrze z 1994 jest immo taki kawałek plastiku w kształcie prostokąta wkłada się w otwór przy stacyjce i dopiero można odpalać jak dioda obok zgaśnie, bez niego ani rusz :)
Lepiej pilnuj tego "plastiku" bo dorobienie nowego w serwisie kosztuje ok. 250 zł.
Dlatego mówię że fabryczne immo musi mieć swoj transponder, a jak ktoś sobie dorobił peudo immo to zwykły magnes wystarczy tak jak mówisz:) miałem coś takiego nawet w poldku są schematy na elektrodzie jak to skonstruować:)
a pieron wie co ma tam wmontowane.. sa tez takie immo na magnesik zwykly tylko trzeba wiedziec gdzie nim machnac
Fabryczne immo zadziała tylko ze "swoim" transponderem
a zamiast tego czegos zastosuj magnesik jakis machnij magnesikiem w okolicy tego miejsca.. pownien odpalic
No racja kolego Brudsien to jest immo skoro to tylko "jajko" a nie wiesz może co to takiego co opisywałem?
No bo kolo stacyjki jest czytnik immo i ty masz immo jak nie możesz zapalić kluczykiem bez transpondera
Nie tam nie ma bolców tylko to jest taki plastik w kształcie jajka i jak zdejme to z kluczyka to nie zapala mi sie auto a jak machne koło stacyjki to zapala bez problemu .
Czy jest to takie coś z dwoma bolcami? U mojej żony w Astrze '95 jest takie cos też i przy stacyjce jest "gniazdko" do tego z tym że nie trzeba tego używać żeby odpalić auto. Chętnie się dowiem co to takiego