Warsztat Samochodowy
|
Prąd Ford Fiesta 1.1 95 r. Mk3
|
Mam problemy z prądem we Fieście. Co kilka dni muszę ładować akumulator. Czy nowy czy stary aku to i tak w krótkich odstępach czasu muszę go ładować. Ładowanie alternatora wykazało wartość 11.5V a przy włączonych odbiornikach 10.5V Co może być przyczyną i co ewentualnie mogło nawalić w alternatorze?? Prosiłbym o pomoc bo nie wiem na co wydawać kasę.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Problem rozwiązany. Mostek diodowy się spierdzielił. Dzięki za podpowiedzi. Nara
Kontrolka od ładowania w ogóle się nie świeci i nie mrygnie. Alternator dałem już do regeneracji. W sklepie powiedzieli mi że to mogą być diody, koniec szczotek lub regulator. Dzisiaj zrobią, się okaże. Co do radia to też chyba będę musiał zrobić jakiś prztyczek na + przewodzie bo też radio może mi ciągnąć prąd.
kontrolka od ładowania w ogóle nie świeci ,czy czasami mignie??
bo kolega miał ten sam problem co ty i okazało się że właśnie diody były uszkodzone. Z tym że u niego jeszcze radio mu rozładowywało ale założyłem mu malutki wyłącznik na + kablu radia i po wymianie diód wszystko jest ok.
kolego na początek to sprawdź regulator napięcia, ewentualnie szczotki
11.5 to mała wartosć nie jestem elektronikiem i nie jestem fachowcem ale ładowanie powinno miec ok 14 v w maluchu tak miałem jak dobrze pamietam to moze byc wina diod albo jakiegos regulatora . sorki ale w maluchu wymieniałem taki jak gdyby moduł to był jakis regulator póżniej kolega wzbudzał alternator i ok dioda ładowania nawet na właczonym zapłonie sie nie swieciła ale po tym zabiegu norma i ładowanie oki
Dodam jeszcze do tego że kontrolka w środku od ładowania się nie zapala w ogóle. Ani przed odpaleniem samochodu ani po jego odpaleniu. Na pewnym forum wyczytałem że problemem są uszkodzone diody prostownicze w alternatorze. Chłopak miał ten sam problem co ja i po wymianie podobno wszystko ok. Chce się upewnić czy to na pewno to może powodować brak ładowania i rozładowywanie się akumulatora.
Wiesz nie usi byc to wina alternatora moj wujek ma forda fieste mk4 i tez mial ten problem ale posprawdzal instalacje i kostka przy stacyjce byla wyrobiona i nie zawsze laczyla i dlatego nie krecil dobrze to nie wina akumulatora tylko tej kostki sprawdz to