facebook
System PJ
to 129 370 pojazdów na 669 391 fotkach
logowanie pamiętaj mnie zapomniałem hasła

Warsztat Samochodowy

Prąd Ford Fiesta 1.1 95 r. Mk3

Szatanik Ford Fiesta

Mam problemy z prądem we Fieście. Co kilka dni muszę ładować akumulator. Czy nowy czy stary aku to i tak w krótkich odstępach czasu muszę go ładować. Ładowanie alternatora wykazało wartość 11.5V a przy włączonych odbiornikach 10.5V Co może być przyczyną i co ewentualnie mogło nawalić w alternatorze?? Prosiłbym o pomoc bo nie wiem na co wydawać kasę.


Dodaj odpowiedź

Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się!

Odpowiedzi (8)

  • 2008-12-06 13:54:20

    Problem rozwiązany. Mostek diodowy się spierdzielił. Dzięki za podpowiedzi. Nara

  • 2008-12-05 13:54:27

    Kontrolka od ładowania w ogóle się nie świeci i nie mrygnie. Alternator dałem już do regeneracji. W sklepie powiedzieli mi że to mogą być diody, koniec szczotek lub regulator. Dzisiaj zrobią, się okaże. Co do radia to też chyba będę musiał zrobić jakiś prztyczek na + przewodzie bo też radio może mi ciągnąć prąd.

  • 2008-12-04 15:15:18

    kontrolka od ładowania w ogóle nie świeci ,czy czasami mignie??
    bo kolega miał ten sam problem co ty i okazało się że właśnie diody były uszkodzone. Z tym że u niego jeszcze radio mu rozładowywało ale założyłem mu malutki wyłącznik na + kablu radia i po wymianie diód wszystko jest ok.

  • 2008-12-04 00:53:06

    kolego na początek to sprawdź regulator napięcia, ewentualnie szczotki

  • 2008-12-02 23:14:31

    11.5 to mała wartosć nie jestem elektronikiem i nie jestem fachowcem ale ładowanie powinno miec ok 14 v w maluchu tak miałem jak dobrze pamietam to moze byc wina diod albo jakiegos regulatora . sorki ale w maluchu wymieniałem taki jak gdyby moduł to był jakis regulator póżniej kolega wzbudzał alternator i ok dioda ładowania nawet na właczonym zapłonie sie nie swieciła ale po tym zabiegu norma i ładowanie oki

  • 2008-12-02 21:09:30

    Dodam jeszcze do tego że kontrolka w środku od ładowania się nie zapala w ogóle. Ani przed odpaleniem samochodu ani po jego odpaleniu. Na pewnym forum wyczytałem że problemem są uszkodzone diody prostownicze w alternatorze. Chłopak miał ten sam problem co ja i po wymianie podobno wszystko ok. Chce się upewnić czy to na pewno to może powodować brak ładowania i rozładowywanie się akumulatora.

  • 2008-12-02 21:05:47

  • 2008-12-02 20:23:26

    Wiesz nie usi byc to wina alternatora moj wujek ma forda fieste mk4 i tez mial ten problem ale posprawdzal instalacje i kostka przy stacyjce byla wyrobiona i nie zawsze laczyla i dlatego nie krecil dobrze to nie wina akumulatora tylko tej kostki sprawdz to

Losowe pojazdy

  • Piaggio Zip
  • Volvo S60
  • Yamaha YZ 250
  • Yamaha DT 125
  • MZ ETZ 150
  • Kinroad XT50-18

Co robią kierowcy na PJ