Warsztat Samochodowy
|
wchodzenie na obroty
|
Witam ostatnio w focusie 1.8 tdci mam taki problem że wchodzi przy dodaniu gazu - bynajmniej nie do dechy na obroty 3-4k ale ciągnie jak na 1k... a na zimnym silniku to już tragedia. ostatnio miał wymieniany wkład katalizatora bo sie zapchał i troche przeszło ale się znów zaczeło podczas oziębienia
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
jednym słowem ty mu gaz, silnik wyje a samochód stoi? jak tak to sprzęgło
waldpl - niestety typowy objaw padające sprzęgła, ślizga sie dlatego nie przenosi napedu, lapie na jedynce i dwojce bo to są najmocniejsze biegi ale jak juz nie lapie na trójce to sprzęgło długo nie pociągnie i wymieniaj czym predzej bo będziesz musiał na lawete samochód dac za nie dlugo bo nie ruszysz z miejsca, sprzęgło masz z wysprzeglikiem wiec tez go wymień bo rzadko wysprzeglik wytrzymuje dwa zestawy sprzęgła, a w razie wymiany znow trzeba zrzucać skrzynie
Artino - kolega waldpl moze nie miec przepływomierza bo byly rozne wersje silnikowe i moga byc czujniki, a nie przepływomierz z reszta tu chodzi o to ze samochod nie ciagnie na wyzszych obrotach a wadliwy przepływomierz zawyża obroty, niekiedy wystarczy go wyczyscic ale w większości przypadkow trzeba go wymienic i po wymianie zrobic samoadaptacje to samo robi sie gdy sie go odlaczy i podlaczy ponownie
No wychodzi że to chyba sprzęgło będzie.... Silnika nie kręcę na zimno (by nie było to nie przegazowuję go też na starcie :) tylko spokojnie czekam minutkę na rozgrzanie) tylko sam po dodaniu gazu powyżej 1/4 wbija na obroty ale brak przełożenia tego na koła, na 1 i 2 jeszcze ciągnie ale od 3ki powolutku muszę go rozpędzać bo powyżej 2k obrotów problem...
Ogólnie trochę był eksploatowany przy ciągnięciu przyczep więc chyba rzeczywiście sprzęgło się kończy - a może mi ktoś powiedzieć co mogło nawalić? może tarcza nie łapie przy obrotach albo docisk?
A może przepływomierz powietrza? U kumpla w Escorcie takie coś szwankuje i jak się go odłączy to zaczyna bardziej normalnie pracować. Nie mówię że na pewno to bo nie jestem mechanikiem. Mówię z doświadczenia.
jak by to był krokowy to na luzie wariowały by obroty i przygasał by
Adzior600 - ty chyba nie wiesz za co odpowiedzialny jest silniczek krokowy i lambda, krokowiec odpowiada za obroty ale na biegu jałowych i na wciśniętym sprzegle, a lambda daje informacje o ilosci dawanego paliwa wiec jak by byla walnieta to by samochod mial kopa na zimnym jak i na cieplym silniku bo dostawal by duza dawke paliwa nie mowiac juz o spalaniu
Ja Myślę Ze To Silniczek Krokowy Albo Sonda Lambda ;].Pozdrawiam...
Tez calkiem mozliwe bo zimnego silnika nie kreci sie tak wysoko, zwlaszcza jak ma turbine
a może coś z turbiną? może komputer odczytuje przeładowanie i zmniejsza mu dawke a to z katalizatorem to tylko zbieg okoliczności. Ja bym go podłącył pod komuter
Czyli jak dodasz gazu obroty wzrastają, a samochod nie zwiększa predkosci tak ?
To by wyglądało na końcówkę sprzęgła, a na cieplym masz tak samo ?