Warsztat Samochodowy
|
Pytanie o obroty
|
Panowie mam do was pytanie, mianowicie:
Dzisiaj mojego forda dopadła dziwna usterka. Kiedy jadę i zmieniam bieg powiedzmy z 2 na 3 i puszczam sprzęgło to samochód sam jedzie bez wciśniętego gazu na trochę większych obrotach niż na ssaniu. Kiedy zahamuje i stanę np na światłach to obroty się uspokajają i są dobre. Coś mi się wydaje, że może być to sprawa sondy lambda ale pytałem ojca który też ma escorta i miał podobny problem który ustał po wymianie świec i kabli zapłonowych. Proszę o pomoc. Jest to escort mk6 z 93r, silnik 1.4 CL benzyniak. Przejechane 193 tys.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
u mnie jednak pomógł reset kompa :) bez żadnych wymian :)
Tak jak koledzy pisali jest to zawór biegu jałowego zwany potocznie silnikiem krokowym miałem esa i też to samo miałem po wymianie wszytsko ok
silnik krokowy do wyczyszczenia się pewnie nadaje, u mnie byla podobna sytuacja, benzyna ekstrakcyjna zrobiła robotę :)
przeczyść krokowy a najlepiej pożycz od innego forda na chwile, zdejmij słonia z dolotu i zerknij jak się zachowuje przepustnica może się przycinać