Warsztat Samochodowy
|
Stłuczka
|
Witam, dzisiaj rano miałem stłuczkę:
Ruszałem spod świateł i samochód za mną tez ruszał tylko ze szybciej i we mnie puknął, kierowca tamtego auta przyznał się do winy i spisaliśmy oświadczenie, zgłosiłem szkodę i mam czekać na rzeczoznawce, tylko problem jest taki ze jak on we mnie uderzył to zarysował zderzak(mocno nie widać ale jest) tylko ze ten zderzak tez był już wcześniej porysowany, czy mogę liczyć na jakiekolwiek odszkodowanie, wydaje mi się ze podczas uderzenia zderzak się wygiął i nie wrócił do końca na swoja pozycje ale tego pewny nie jestem, dodam tez ze był on opadnięty wiec go spowrotem zaczepiłem. Co mam mówić rzeczoznawcy jak przyjdzie i czy jest możliwe ze żadnego odszkodowania nie będzie? Sprawca kolizji mówił że nie będzie pewnie odszkodowania bo za małe są straty. Co zrobić z tym zaczepionym zderzakiem? Mam go spowrotem zepsuć? Proszę o rady bo wiem że ubezpieczalnie nie chętnie wypłacają pieniądze...
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Powiedz mu , że to on zrobił i chcesz odszkodowanie a jak ci nie dadza walcz o to w sądzie i za która rozprawa napewno wygrasz tylko sie dobrze bron ja mam klientów w warsztacie którzy specjalnie robia wypadki i w ten sposób zarabiaja tym na zycie ;) takim czymś w sadzie mozesz bardzo duze odszkodowanie dostac
wycena jest wycena,czyli tzw.ogledziny oraz foto szkody i dotaniesz karteczke ze szkodami ktore zostaja uznane do wyceny,po tym dopiero jest wycena,ktora dostaniesz na pismie z dokladnymi kosztami
kolego,musi zebrac sie komisja która obejrzy zdjecia,i podejmie decyzje co do wysokosci . z reguły tak to jest. musisz czekac
u mnie rzeczoznawca byl po 2 dniach wiec zobaczymy a wycena to chyba rowna sie decyzji nie?
ja szkode mialem wlasnie tez w Hesti,i by bylo szybciej sam pojechalem na wycene(do 7 dni bym musial czekac by do mnie przyjechali),pieniazki na koncie mialem szybko,chyba po ok 10 dniach od decyzji
oc mial w hesti i na jakiego aucie sladow prawie nie bylo
maja na to czas 30 dni
potem mozeszc ich ciagnac za odsetki. hihi
moga zawolac kolesia zeby sprawdzili czy jego auto jest uszkodzone i czy to nie jest jakis przewal. w jakie firmie mial oc?
czytalem raz jeszcze i wyszlo ze bez odjecia czegos tam jest 510zl a po odjeciu 490 no nie wiem zobaczymy co z tego wyjdziea dlugo czekales na kase?
no u mnie tez nic nie bylo napisane,a dostalem o vat mniej :( kolega tez tak mial,i sie odwolal,i przyszlo mu wyjasnienie ze vat odjety,stad to wiem. choc wydaje mi sie to cholernie nie fair!!!
To jest z Vatem ale facet nic nie mowil ze odejmuja jest napisane laczna kwota odszkodowania 490zl i pare groszy
nie kolego,skoro masz juz wycene to tylko czekaj za wyplata :) tylko pytanie,to 490,07 to jest z vatem czy po odjeciu? bo skubani vat jeszcze odejmuja!!! mi z wyceny 2,800 za drzwi wyplacili 2,300 z drobnymi!!! bo ponoc jakis vat odciagaja
rzeczoznawca wycenil szkode na 490,07 zl mam teraz takie pytanie czy jak podpisalem ze chce wyplate pieniedzy na konto to moga byc jeszcze jakies problemy odnosnie odszkodowania? Czy oni jeszcze kontaktuja sie z tamtym gosciem co mi rozwalil auto i czy on moze sie wyprzec wszystkiemu
ja sie chcialem z gosciem dogadac, tylko ze on chcial dac mi 50 zl za cos takiego wiec troche go wysmialem;/ no zobaczymy co rzeczoznawca dzisiaj powie i jak co to od razu napisze tutaj po jakies rady a zderzak widze ze mocno odksztalcony jest wiec nie ma bata zeby im to poszlo za darmo:) no ale jak co to widze ze tutaj moge liczyc na pomoc
powiedz.ze zderzak był w swietnym stanie,i go koniecznie zdejmij,a nawet dowal mu jeszcze. powinienes zadzwonic po plicje,ale teraz to niewazne:-)na przyszłoąśc pamietaj. moze trzeba było dagadac sie na miejscu? ja sie dogadałem z taka kobitka,i za porysowany zderzak w bmw,dostałem 600 pln! a zrobiłem go sobie za 20 pln(słownie dwadziescia złotych),polerujac jeden element:-)
zrob zderzak tak jak byl
jesli ci nie beda chcieli wyplacic odszkodowania to daj znac a ja ci polece firme ktora sie tym zajmie legalnie oczywiscie.jkak co to pisz do mnie prywatnie. mialem kolizje i ubezpieczalnia zanizyla mi wartosc uszkodzonych elementow. wazne czy dzwoniles po policje bo jesli nie to moze byc ciezko. a jak przyjedzie rzeczoznawca to zrob zderzak jak byl. albo urwij go calkowicie i powiedz ze przejechales pare metrow i i sam odpadl
zderzak odczep koniecznie:) powiedz że odpadł Ci w wyniku kolizji no i że wcześniej nie był porysowany tylko wlasnie w tej kolizji ucierpial. Mi baba wjechała w narożnik przedniego blotnika zaraz za kierukowskazem. To rzeczoznawcy kilka innych rys jeszcze pokazalem w tej okolicy w ktora ona uderzyla a powstaly duuuuuzo wczesniej:) 900zł dostalem a blotnik wyciagnalem wlasnymi silami:P
a rzeczoznawca odnosnie tego zderzaka nie zobaczy ze niektore rysy sa stare?
jak przyjdzie rzeczoznawca to zderzak był funkiel nówka niezarysowany i nie opadnięty, dostaniesz 500 zł
ja bym odczepił ten zdeżak jak był odczepiony jakoś bym go zakużył w środku żeby niebyło widać że był ruszany i jeszcze tak troszke rozwalił zaczepy do mocowania żeby było widać że czeba nowy wstawić ale niejestem pewien czy oni by coś takiego przyjeli:/