Co do Passata B6 zgadzam się z Karolem i owszem jeździłem kadetami i nie były to dobre auta tylko tanie, poza tym było to bardzo dawno w czasach kiedy większość kierowców jeździło polonezami i fso 125. Calibra, chcesz calibrę, szukaj calibry a przekonasz się na własnej skórze..tyle że nie będziesz miał porównania z innymi bo ma to być twoje pierwsze. Moje skromne zdanie, jeżeli na siłę chcesz Opla to szukaj raczej w modelach Astry 2, to naprawdę dobre i niezawodne pojazdy tej marki, wybór jest duży w rodzaju nadwozi i silników.
Ja tak samo jestem uczniem samochodówki ale z tego co widzę po wypowiedzi Piotrka to nie miał nigdy styczności z Calibra a dużo osób narzeka na calibrę co nigdy jej nie mieli Karol myślę o jakąś sprowadzić to było był najlepsze rozwiązanie
Pierdolenie o szopenie...
Tak to jest, bo zawsze była, jest i będzie wojna między fanami VW/Hondy, a Oplem.
Ja Ci polecam, bo wiem jakie te auta są. Miałem w rodzinie 3 calibry. 1 ma mój brat, 2 miał wujek (2.0 16V Eco Tec), 3 miał mój kuzyn (2.0 16V). Nie sprawiały problemów, świetnie się nimi jeździło i było wszystko ok.
Jestem uczniem samochodówki w Poznaniu i mam praktyki w VW Krańcowa.
Jakie są niedopracowane VW Passaty B6 to sobie ludzie nie wyobrażają, kupują, bo mają oczy zamydlone niemiecką precyzją. I co zaskoczenie? Radzę przeczytać stronę vwszrot.pl
Lubiałem, lubię i będę lubić calibrę, bo mi się podoba (w oryginale). Nie lubię np. Hondy CRX wręcz nie nawidzę Civiców.
Każdy ma swój gust. Ja nie oceniam czegoś co mi się nie podoba, że jest złomem.
A z Hondy fajny jest silnik, a najlepsza skrzynia biegów. Reszta do pieca. Sam jeździłeś Piotrek Kadettami które również nie mają dobrej opinii co do sprawności pojazdu. Jak widać miałeś 3 modele, więc dobrze się nimi jeździło.
Wybór należy tylko i do ciebie kolego, zrobisz jak uważasz.
Ja miałem VW Scirocco 1, ale to były dawne czasy i teraz Scirocco 1-ka nie jest modna, a aktualny model b.drogi...mógłbym Ci polecić Honde Prelude, CRV, albo bardziej praktycznego Forda Focusa GT (dobre osiągi i super trakcja), jeżeli miałbyś tyle kasy... Calibra tania, ale ciągle będziesz z nią grzebał i dokładał na części-to masz gwarantowane, a i tak błędów projektantów nigdy nie poprawisz
aha! kolega z Czech miał nówkę calibre i zaraz ją opylił, wszystko w tym aucie było do dupy, nawet uszczelki w drzwiach puszczały wodę a co tu mówić o poważnych elementach
Nie miałem, bo nie chciałem..chociaż gdy byłem młodszy i te auta pojawiły się w sprzedaży bardzo mi się podobały, ale gdy poczytałem o calibrze zaraz zmieniłem zdanie ;)
Widzę, że prawdopodobnie jesteś w moim wieku, bądź rok, dwa starszy.
Radzę Ci szukać Calibry w oryginale od 4,5 tys zł w górę. Jak dla mnie (ucznia) to brałbym 2.0 8v 115ps. Na początek starczy w zupełności, zaletą jest jeszcze to, że są bardzo tanie części do tego silnika. Myślę, że i moc wystarczy, bo jest czym jechać, jak jest silnik zdrowy. Na dole wysłałem Ci link do Calibry mojego brata. Jak masz już pieniądze to przedzwoń, a się dogadacie. Jeżeli nie sprzeda się to sam myślę czy od niego nie odkupić, bo to naprawdę auto igła w oryginalnym stanie, dodatkowo po tuningu firmy Irmscher.
No właśnie dużo jest trupów a na allegro to jak się trafi coś fajnego to chwilka i nie ma a ecoteki ogółem dużo oleju biorą to ecoteca nie chce i jak bd kupował to najlepiej bym chciał bez tuningu bo dużo osób psuje wygląd tego auta Myśle 8V brać będzie to chyba najlepszy wybór
Ogólnie w Eco Tecach wiem, że często były zamulone i trzeba było jeździć na reset komputera. Tak spotkałem się w Vectrze B 2.5 V6 Eco Tec i w Calibrze 2.0 Eco Tec. Równiez moja ciocia posiadała kiedyś Vectrę z silnikiem 2.0 Eco Tec i jeździli co pół roku na reset bo zamulała strasznie.
Według mnie najlepszym silnikiem w tym modelu był 16V (jeszcze nie EcoTec).
Żwawy, w miarę mocny i radzi sobie już z tym autem całkiem bardzo ciekawie.Jedynie części są drogie jak do każdego 16 zaworowca.
8v- tani w utrzymaniu (części), jak zdrowy to i niezawodny silnik, podatny pod podtlenek LPG- jeżeli wiesz, że będziesz dużo jeździł i będziesz chciał gaz to najlepsza opcja
2,5 V6- słyszałem, że często się pierdolą głowice i uszczelki pod nimi, pękają bloki silnika, brata kumpel miał nieprzyjemne sytuacje, ale miał egzemplarz po lekkomyślnym kierowcu, najdziwniejsze było to, że brata 2.0 8v spokojnie go porobiła
2.0 16V Eco Tec- jak to mówią Eco Zdech, ale myślę, że to byłaby moja 2 propozycja co do silnika
2.5 V6 Eco Tec- moja 3 propozycja, jedyne co to słyszałem że dużo oleju bierze, ale podobno fajny silnik, nie pod gasoline
2.0 4x4 Turbo- no również słyszałem że do dupy silnik, ale jest jedno ale! jeżeli kupisz auto za 10-12 tys oryginalne wiedząc że właściciel dbał i serwisował to bym brał, lecz również nie podatne na gaz, co do tego można powiedzieć że jest ogółem białym krukiem wśród calibr, ale w Polsce 3/4 jest zajechane- proponuję przejechać się do Niemcowni, albo Włoch.
No najbardziej wyżyłowane w Polsce są właśnie 2.0 8v. A jak wklepiesz VIN to ci się wyświetla gdzie był produkowany. Chyba od początku do końca niektóre egzemplarze były z Finlandii. Mój brachol ma 2.0 8v w bdb stanie- spalanie 9/11 litrów benzyny, lecz musiał dojeżdżać dziennie 60 km do pracy założył sekwencję BRC i pali gazu 7/8 litrów. Mało, auto sprawne i żwawe.
Auto to jest lubiane przez młodych kierowców którzy zmieniają je w wiejski tuning.
Drugą sprawą jest blacharka. Prawdopodobnie dużo palą.
Jeśli się na te auto zdecydowałeś do szukaj jak najmłodsze i zadbane + tańsze.
Auto ogólnie lubiane wśród młodych ludzi z polotem pod wieśniacki tuning. Lubię to auto, gdyż to jest kultowe cupe z lat 90. Polecam Ci szukać modelów, które są za dobrą cene w limitowanych edycjach- typu Irmscher, Keke Rosberg, Last Edition. Najlepiej sprawdzić po nr. VIN czy auto było produkowane w Finlandii- gdyż te modele posiadają podwójny ocynk blachy. Mój brat ma na sprzedaż w idealnym stanie Calibrę. Jest to jego oczko w głowie, auto nie psuje się, sprawuje się znakomicie. Oryginalny tuning Irmschera oraz aluminiowe felgi Borbet A. Link (gdybyś kupował): http://otomoto.pl/opel-calibra-C16966300.html
Co do Passata B6 zgadzam się z Karolem i owszem jeździłem kadetami i nie były to dobre auta tylko tanie, poza tym było to bardzo dawno w czasach kiedy większość kierowców jeździło polonezami i fso 125. Calibra, chcesz calibrę, szukaj calibry a przekonasz się na własnej skórze..tyle że nie będziesz miał porównania z innymi bo ma to być twoje pierwsze. Moje skromne zdanie, jeżeli na siłę chcesz Opla to szukaj raczej w modelach Astry 2, to naprawdę dobre i niezawodne pojazdy tej marki, wybór jest duży w rodzaju nadwozi i silników.
Ja tak samo jestem uczniem samochodówki ale z tego co widzę po wypowiedzi Piotrka to nie miał nigdy styczności z Calibra a dużo osób narzeka na calibrę co nigdy jej nie mieli Karol myślę o jakąś sprowadzić to było był najlepsze rozwiązanie
Pierdolenie o szopenie...
Tak to jest, bo zawsze była, jest i będzie wojna między fanami VW/Hondy, a Oplem.
Ja Ci polecam, bo wiem jakie te auta są. Miałem w rodzinie 3 calibry. 1 ma mój brat, 2 miał wujek (2.0 16V Eco Tec), 3 miał mój kuzyn (2.0 16V). Nie sprawiały problemów, świetnie się nimi jeździło i było wszystko ok.
Jestem uczniem samochodówki w Poznaniu i mam praktyki w VW Krańcowa.
Jakie są niedopracowane VW Passaty B6 to sobie ludzie nie wyobrażają, kupują, bo mają oczy zamydlone niemiecką precyzją. I co zaskoczenie? Radzę przeczytać stronę vwszrot.pl
Lubiałem, lubię i będę lubić calibrę, bo mi się podoba (w oryginale). Nie lubię np. Hondy CRX wręcz nie nawidzę Civiców.
Każdy ma swój gust. Ja nie oceniam czegoś co mi się nie podoba, że jest złomem.
A z Hondy fajny jest silnik, a najlepsza skrzynia biegów. Reszta do pieca. Sam jeździłeś Piotrek Kadettami które również nie mają dobrej opinii co do sprawności pojazdu. Jak widać miałeś 3 modele, więc dobrze się nimi jeździło.
Wybór należy tylko i do ciebie kolego, zrobisz jak uważasz.
Ja miałem VW Scirocco 1, ale to były dawne czasy i teraz Scirocco 1-ka nie jest modna, a aktualny model b.drogi...mógłbym Ci polecić Honde Prelude, CRV, albo bardziej praktycznego Forda Focusa GT (dobre osiągi i super trakcja), jeżeli miałbyś tyle kasy... Calibra tania, ale ciągle będziesz z nią grzebał i dokładał na części-to masz gwarantowane, a i tak błędów projektantów nigdy nie poprawisz
aha! kolega z Czech miał nówkę calibre i zaraz ją opylił, wszystko w tym aucie było do dupy, nawet uszczelki w drzwiach puszczały wodę a co tu mówić o poważnych elementach
Nie miałem, bo nie chciałem..chociaż gdy byłem młodszy i te auta pojawiły się w sprzedaży bardzo mi się podobały, ale gdy poczytałem o calibrze zaraz zmieniłem zdanie ;)
Piotrek czemu tak sądzisz ze to złomy miałeś calibrę ?
Nawet nie myśl o tym aucie, to jest nieudane auto Opla, nawet nowe miały dużo wad! Totalna porażka z jakim by nie był silnikiem!
Ok Dopiero idę na prawko ale chce wiedzieć wszystko o tym aucie bo mi się Podoba ;D
Widzę, że prawdopodobnie jesteś w moim wieku, bądź rok, dwa starszy.
Radzę Ci szukać Calibry w oryginale od 4,5 tys zł w górę. Jak dla mnie (ucznia) to brałbym 2.0 8v 115ps. Na początek starczy w zupełności, zaletą jest jeszcze to, że są bardzo tanie części do tego silnika. Myślę, że i moc wystarczy, bo jest czym jechać, jak jest silnik zdrowy. Na dole wysłałem Ci link do Calibry mojego brata. Jak masz już pieniądze to przedzwoń, a się dogadacie. Jeżeli nie sprzeda się to sam myślę czy od niego nie odkupić, bo to naprawdę auto igła w oryginalnym stanie, dodatkowo po tuningu firmy Irmscher.
No właśnie dużo jest trupów a na allegro to jak się trafi coś fajnego to chwilka i nie ma a ecoteki ogółem dużo oleju biorą to ecoteca nie chce i jak bd kupował to najlepiej bym chciał bez tuningu bo dużo osób psuje wygląd tego auta Myśle 8V brać będzie to chyba najlepszy wybór
Ogólnie w Eco Tecach wiem, że często były zamulone i trzeba było jeździć na reset komputera. Tak spotkałem się w Vectrze B 2.5 V6 Eco Tec i w Calibrze 2.0 Eco Tec. Równiez moja ciocia posiadała kiedyś Vectrę z silnikiem 2.0 Eco Tec i jeździli co pół roku na reset bo zamulała strasznie.
Według mnie najlepszym silnikiem w tym modelu był 16V (jeszcze nie EcoTec).
Żwawy, w miarę mocny i radzi sobie już z tym autem całkiem bardzo ciekawie.Jedynie części są drogie jak do każdego 16 zaworowca.
8v- tani w utrzymaniu (części), jak zdrowy to i niezawodny silnik, podatny pod podtlenek LPG- jeżeli wiesz, że będziesz dużo jeździł i będziesz chciał gaz to najlepsza opcja
2,5 V6- słyszałem, że często się pierdolą głowice i uszczelki pod nimi, pękają bloki silnika, brata kumpel miał nieprzyjemne sytuacje, ale miał egzemplarz po lekkomyślnym kierowcu, najdziwniejsze było to, że brata 2.0 8v spokojnie go porobiła
2.0 16V Eco Tec- jak to mówią Eco Zdech, ale myślę, że to byłaby moja 2 propozycja co do silnika
2.5 V6 Eco Tec- moja 3 propozycja, jedyne co to słyszałem że dużo oleju bierze, ale podobno fajny silnik, nie pod gasoline
2.0 4x4 Turbo- no również słyszałem że do dupy silnik, ale jest jedno ale! jeżeli kupisz auto za 10-12 tys oryginalne wiedząc że właściciel dbał i serwisował to bym brał, lecz również nie podatne na gaz, co do tego można powiedzieć że jest ogółem białym krukiem wśród calibr, ale w Polsce 3/4 jest zajechane- proponuję przejechać się do Niemcowni, albo Włoch.
Czy to prawda ze 115 konne są najlepsze bo wersja turbo do dupy myślałem o takiej
No najbardziej wyżyłowane w Polsce są właśnie 2.0 8v. A jak wklepiesz VIN to ci się wyświetla gdzie był produkowany. Chyba od początku do końca niektóre egzemplarze były z Finlandii. Mój brachol ma 2.0 8v w bdb stanie- spalanie 9/11 litrów benzyny, lecz musiał dojeżdżać dziennie 60 km do pracy założył sekwencję BRC i pali gazu 7/8 litrów. Mało, auto sprawne i żwawe.
i niekupil z silnikiem 2 litry 8v duzo pali i osiagi do dupy i najbardziej avaryjny silnik i nietylko w calibrach hehe :D pozdro
A te z Finlandii to które roczniki były ,/ jakie wersie ??
Auto to jest lubiane przez młodych kierowców którzy zmieniają je w wiejski tuning.
Drugą sprawą jest blacharka. Prawdopodobnie dużo palą.
Jeśli się na te auto zdecydowałeś do szukaj jak najmłodsze i zadbane + tańsze.
Najlepiej szukać modelu tak jak mówiłem z finlandii, bo wiem, że tam silniki są lepiej składane i blacha w podwójnym ocynku.
Auto ogólnie lubiane wśród młodych ludzi z polotem pod wieśniacki tuning. Lubię to auto, gdyż to jest kultowe cupe z lat 90. Polecam Ci szukać modelów, które są za dobrą cene w limitowanych edycjach- typu Irmscher, Keke Rosberg, Last Edition. Najlepiej sprawdzić po nr. VIN czy auto było produkowane w Finlandii- gdyż te modele posiadają podwójny ocynk blachy. Mój brat ma na sprzedaż w idealnym stanie Calibrę. Jest to jego oczko w głowie, auto nie psuje się, sprawuje się znakomicie. Oryginalny tuning Irmschera oraz aluminiowe felgi Borbet A. Link (gdybyś kupował): http://otomoto.pl/opel-calibra-C16966300.html
Radzę omijać to auto szerokim łukiem