Warsztat Samochodowy
|
zadymione świece fiat 126p
|
mam problem zanim odpale auto musze wykręciś świecę i ją wyczyścić go jest czła czarna niewiem od czego wyczyszcze odpale normalnie kaszla:) jak go zgasze to też go normalnie odpale potem jest 2dzień ja przychodze odpalam mic znowu za świece i są ponownie czarne i tak cały czas jest:/ co może być przyczyną?
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
może byc wina cewki zapłonowej.
Na 90 procent dziurawy pływak w gaźniku. Po prostu dostaje za dużo paliwa. Przed sprawdzeniem pływaka i poziomu paliwa ustawić dobrze zapłon. Jeśli zapłon jest dobrze ustawiony to trzeba się dobrać do pływaka paliwa. Myślę że jak w tej chwili go zapalisz i zrobisz przygazówke to wali czarnym dymem i problemy są z wolnymi obrotami, jeśli tak jest to jest zły skład mieszanki czyli dostaje za dużo paliwa a za mało powietrza. Acha a jeśli przy przygazówkach będziewalił niebieskim dymem to sprawa pierścieni, a jeśli będzie czarny dym przy przygazowaniu to za dużo paliwa jak nadmieniałem wcześniej. Pozdro!!! Napisz mi co było przyczyną, czy mieliśmy z tatą racje.
jak by bral olej swiece by byly zaolejone poprostu jak nim jezdzisz normalnie to wina lewego powietrza i tyle jezeli go tylko przepalasz to normalne :D
ty go tylko przepalasz czy też jeździsz? bo jak 1 opcja to normalne , bo to ssanie- mieszanka jest bogata i okopca świece, a jak jeździsz to masz coś z gaźnikiem bo za dużo leje
no olej pewnie ;/
a jest mulowaty albo goorzej sie wkreca na obroty i jest slabszy ?
moze byc to tez zle ustawiony zaplon i zle spala puki jest cieply to jeszce odpala
olej ci bieze albo złe spalanie