Warsztat Motocyklowy
|
Brak mocy
|
Dziś jak wracałem do domu zatrzymałem sie bo kolega był i zebym go troche podwiozł na stacje;/ i miałem ze 1km do stacj i w pewnym momencie skuterowi brak mocy;/ normalnie odpalał i sie troche jakby dusił, dałęm gazu na maxa to sie wylanczał;/ prowadziłęm go i odpalałem to nieraz przejechałem z 100 metrów a potem juz nie miał mocy ;|
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Ja miałem taki sam problem. U mnie to było przytarcie, chodził ale słabo a gdy okręciłem manetkę na max to gasł. Po prostu odkręć głowice cofnij tłoka to środka i przejedź palcem po cylindrze i zobacz czy zrysowany jak zrysowany to nawet go nie próbuj odpalić bo to może tylko pogłębić rysy.
gaźnik wyczyść i filtr.. potem cylinder i tłok..
może tłok puchnie jak się nagrzeje