Wymyj gąbkę ludwikiem albo jakimść innym płynem do naczyń i poczekaj aż wyschnie. Potem nasącz oleje. np. czerwonym jak do dozownika. Ja tak robię i gąbkę mam od 2002 roku nie wymienianą i trzyma się dobrze. Nie używam żadnych preparatów szkoda kasy.
raczej olej silnikowy to olej silnikowy. Są specjalne preparaty do konserwacji filtrów można je dostać raczej w większości sklepów motoryzacyjnych. Warto kupić owy preparat przedłuża on żywotność filtra oraz zmniejsza ilość dostającego się "brudnego" powietrza. Szerokości życzę
Wymyj gąbkę ludwikiem albo jakimść innym płynem do naczyń i poczekaj aż wyschnie. Potem nasącz oleje. np. czerwonym jak do dozownika. Ja tak robię i gąbkę mam od 2002 roku nie wymienianą i trzyma się dobrze. Nie używam żadnych preparatów szkoda kasy.
Jeżeli jeździsz gdzieś w terenie do delikatnie nasącz. Ale jeżeli jeździsz na asfaltówkach to nie ma sensu nasączać gąbkowego filtru.
raczej olej silnikowy to olej silnikowy. Są specjalne preparaty do konserwacji filtrów można je dostać raczej w większości sklepów motoryzacyjnych. Warto kupić owy preparat przedłuża on żywotność filtra oraz zmniejsza ilość dostającego się "brudnego" powietrza. Szerokości życzę
ja polecam olej do nasączania filtrów AGIP Filter Oil
zwykłym raczej nie odradzam
gównem