Warsztat Motocyklowy
|
Problem
|
Witam wszystkich. A więc mam kilka pytań:
1. przy odpalaniu z zimnego silnika i przytrzymaniu go chwilę na ssaniu i wyższych obrotach powiedzmy przez 1 min po puszczeniu ssania jest strasznie słaby (i tu mam pytanie czy ssanie powinno zostawać w miejscu jak odciągnę czy od razu wracać bo ja mam tak że jak pociągnę to od razu wraca aha no i przy przejściu na ssanie motocykl zamiast być mocniejszy staje się słabszy
2 Podczas jazdy na rozgrzanym silniku czasami tak jakby w ogóle nie miał mocy jest to chwilowe i muszę wtedy zredukować bieg i go na wyższe obroty wrzucić
3 tylny hamulec bębnowy po naciśnięciu wajchy zostaje w miejscu czy to wina zużytych szczęk czy coś innego
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Dla 2t jest to normalna sprawa, ze na zimnym silniku moto jest slabe i najczescie przerywa, daj sie silnikowi na ssaniu zagrzac (jak sie zagrzeje obroty same spadna do wolnych) i najlepiej wtedy jechac :P
moze byc ta i ta dlugo stala TZR ze sie cos takiego dzieje?
Chodzi ci o sprężynkę na regulacji tego pałąka czy w środku na szczękach?
Co do trojki to moze byc ze taka sprezynka ktora to odbija jest zuzyta:) a nie poczules ogolnego spadku mocy??
Aha zapomniałem dodać że jest to TZR ka z 91 roku czyli w starej budzie