Warsztat Motocyklowy
|
problem z sr 50 C.D
|
Czesc pisze znowu do was.Mam kolejny problem z ta aprilią.Moja sytacja powtórzyła się juz 2raz a mam ją dopiero tydzień.To tak jak pisałem poprednio, że umłęm go na myjni.ale zapomnaiłem dodac ze jak go umyłem to normalnie wyjechałem z myjni (był myty karherem)gdy wyjechałem z myjni nic się nie działo przejechałem nawet dużo drogi około 40km.poczym zostawiłem w garazu.Kilka dniu puzniej wpadlismy z kumplem na pomysł zeby go delikatnie opłukac wężem (chodzi mi o plastiki uważając na silnik)Umyliśmy go gąbeczkami z szamponem połyskowym puzniej takie drobne pieszczotki plastików i odtsawilismy go do garazu (nie jechalismy prowadilismy)pozostał w garazu około 4 godziny i gdy chciałem jechac do domu to wyglądało tak: przejechałem jakies 100m i odrazu totalna zamuła obrroty max a prędkosc 15 km/h poprostu totalna żenada.puzniej mój bart zoabczył do niego elegancko juz wszystko było ok.puzniej przejechałem 40km noi co znów to samo nie chciał odpalic a z okolic napędu pisk i stoi w miejscu :(
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
to takie hamy są w tym komisie.no moze i tak no ale jakos moze sie by wytłumaczył no widziałem silnik z zewnacz ale co srdoka przeicez nie ogladalem nie rozbierałem go bo skoro pani sprzedajaca sie zażekała ze jest silnik w jak najbardziej dobrym stanie.
Kpin13 dziś zadzwonie to tej pani i powiem jej ze mam podejzenie co do paska i kupie nowy jezeli nie ebdzie zadnej zmiany bede sie domagał pieniędzy
kolego a pasek masz dobry
To z tym zwrotem kasy to tylko przy zakupie nowego skutera z salonu, w komisie powiedzą widziały gały co brały :/
aha i jeszcze takie pytanie bo kupiłem motor tydzien temu z komisu i zaraz po kilku dniach sie zaczął psuc.czyli ta wada musiała byc w nim juz przedtem tylko sprzedajaca mi go osoba zataiła tą wadę zeby podczas wymiany (gotówka za skuter) nic w nim nie wyszło lecz na srugi dzien czy tam trzeci sie zacząl psuc.Nie ma na to jakiegos prawa o ukrytych wadach?Bo słyszałem ze w przeciągu 2 tygodni jak znajdę jakąs ukrytą wadę to muszą mi zwrucic pieniądze lub pokryc koszt naprawy