Warsztat Motocyklowy
|
Zawór wydechowy Aprilia
|
Witam...
mam pewien problem... Otórz ostatnio moja apka zaczeła się dziwnie zachowywać... sinik zaczął bardziej hałasować i mulić się, ale tylko do pewnego zakresu obrotów, do 6-7 tys marnie się kręci a gdy wskazówka zawędruje powyżej tego zakresu moto dostaje doładowania. Wyczytałem gdzieś w necie że to moze być wina zaworu wydechowego i wedle instrukcji dobrałem się do niego i oczyściłem z wszelkiego syfu, problem jednak nie zginął. Teraz podejrzewam elektromagnes, który pociąga za linkę zaworu bo chyba pracuje nie tak jak powinien... z tego co mi wiadomo to powinien on ciągnąć tę linkę dopiero od około 5-6 tyś obr... a u mnie ciągnie od samego momentu przełączenia stacyjki i piszczy... czy tak powinno być?? A może jest jakaś inna przyczyna?? Prosze pomozcie!
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
nie wiem... wydaje mi się że to jednak nie modoł bo iskra jest jak ta lala... Tylko ten zawor wydechowy ciągle jest otwarty...
a może to poprostu moduł się zaczyna sypać?