Napisze od poczatku co sie stalo... Otoz rozladowal mi sie akumulator a chcialem zobaczyc czy mi od restartu zapali wiec podlaczylem pod aku protstownik... Kilka razy normalnie glancus zapalal od tego restartu i w koncu za ktoryms razmem tak mi sie zrobilo:(
Napisze od poczatku co sie stalo... Otoz rozladowal mi sie akumulator a chcialem zobaczyc czy mi od restartu zapali wiec podlaczylem pod aku protstownik... Kilka razy normalnie glancus zapalal od tego restartu i w koncu za ktoryms razmem tak mi sie zrobilo:(
Ludzie z tego co slychac to rozrusznik tak szybko chodzi non stop a nie odpala:(
tu masz linka, on troche odbiega od tematu ale na końcu masz zdjęcie o co mi chodziło:
http://kymco.vgh.pl/readarticle.php?article_id=28
Ja miałem to samo:) na tym rozruszniku zsunęła ci sie zasówka i ją wystarczy docisnąć albo może gdzieś ci kabel poszedł.
BENDIKS ROZRUSZNIKA
może akumulator padniety lub za dużo prądu pobiera rozrusznik
szczotki albo tulejka blokuje w rozruszniku rozbierz i zobacz