Warsztat Motocyklowy
|
Motorynka
|
Mam problem a mianowicie kumpel. Jeszcze w wakacje jeździliśmy błoto itp... I on umył ją normalnie wężem silniczek i wszystko. Potem nie chciała odpalać odkręciliśmy karter woda się wylała :D Woził ją do 2 mechaników ale żaden nic nie zrobił
Pochodzi jeździ normalnie ma siłę... Zgasisz ją i martwa, na zapych na kopa nic martwa. No i może powiecie co mogło się w niej stać.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
cewka zapłonowa
na 80% to wina zapłony , przeciez nic wiecej nie mogło sie stać
wyczysc caly zaplon w menzynie lub rozpuszczalniku nitro wysusz i sprawdz czy wtedy dziala jak nie to moze cawka albo kondensator jak iskry nie ma
to zescie narobili;p wezem silnik to nie auto;p wysuszcie zaplon i w razie w wymiencuie kondesator i musi chodzic maszyna a i jeszcze gaznik benzyna wymyc i gitt
mogła tez pociagnac wode do cylka poczyscic i bedzie chodzic
Sprawdźcie najpierw czy jest iskra... jak nie ma to kombinujcie z zapłonem, pewnie cewka uszkodzona przez wodę
wysusz dokładnie wszysciutko nawet najmniejszą czesc i powinno byc gitara :)
ja sadze ze cos sie stalo z zapłonem..jezeli byl zalany to cos sie musialo stac...
wez wymien kilka czesci podstawowych w zaplonie...pozdro
na 1000% cewka zapłonowa wymien ale na orginalna a nie na wspolczesna
Jak zagrzalsicie silnik a potem zimna woda to się nie dziwcie że mogło cos pęknąć... To jak jak myć na słońcu szybke z auta woda ze studni...
no ale klin w porzadku, gaźniki 2 zakładaliśmy, iskra jest jak juz nie chce odpalic ale myślimy że może coś w środku pękło. Pierwsza myśl to pierścienie ale raczej nie.Chodzi ma siłę zgasisz, dupa... I nie zapalisz. Dopiero później zapali.
Ale najbardziej prawdopodobne jest to, że coś pękło bo było nagrzana i zimną wodą ją umył. Może się to wyjaśni jakoś.
Kondensator mógł paść, zaleliście zapłon może coś w nim jest zepsute. Wymień przerywacz. Wtedy na pewno będzie chodziła!!!;D
A czy po tym jak ją zgasisz czy jest iskra? Mit o wygląda na to że coś z zapłonem nie halo. Weź benzynę, wymyj nią iksrownik. Potem jak benzyna odparuje wysusz. Zobacz się będzie stało. Ustaw dobrze wyprzedzenie zapłonu, i prowizorycznie wymień kondensator, platynki(ładnie ustaw na nich przerwę 0,4mm), przewód WN(możliwe że ma przebicie) oraz fajkie. Spróbuj na różnych świecach z różnymi przerwami. Musi działać.
Pozdr.
Ja kiedyś swoją też myłem węzem i później nie chciała odpalić - musiałem gaźnik wyczyścić.
zmień silnik.Pierwszy raz taki przypadek.Albo mechaniki chujowe albo naprawde coś sie ostro popierdoliło w niej.Może klin na wale sie luzuje i od tego piedoli sie zapłon.Nie wiem ale wiem że masz konkretny kłopoto
cewki to on 2 kupil kondensator tez
:D były 2 czy 3 inne zapłony zmieniane
a moim zdaniem to albo cewka albo kondensator xDD Też tak miałem tylko w komarku :D
weź suszarke i wysusz wszystko
cewka zapłonu na 80%
ahaa nie to napewno nie
bo cały zapłon od brata na orginalnych czesciach zalozylismy i tak samo
palatynki czyli przerywacz
yhmmm... gaźnik zmieniliśmy magneto tak samo świeca też a co to platynki ?? bo tak nie zabardzo wiem ;/
albo gaznik albo magneto platynki sprawdz i świece przy okazji