Warsztat Motocyklowy
|
problem z nsr pomocy
|
witam mam problem z nsr otóż od 5 tysięcy do 8 tyśięcy obrotów pierdzi i nie chce sie zbierać a potem jak złapie to idzie ze mi przód podrywa co to może być?? aha i mam końcówke wydechu od suzuki 600ccm ale to chyba nie przeszkadza prosze o szybka pomoc z góry dzięki
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
NSR wlasnie od 5k do 8k tys ma taka dziure...
"Zawor wydechowy hahaha to mnie rozjebało.....hahahaha
Szczerze mówiąc w 2t nie moze być wydech od 4t bo jest inaczej zbudowane komory przelotowe,dekompresji i tak dalej.Mój kumpel ma to tak do 7tyś ma mułe a potem zaczyna rwać
kompas mowi prawde, mam nsr do 8 tys. chodzi jak komar bez sily itp.... po przekroczeniu 8tys. otwiera sie zawor wydechowy i budzi sie w niej maly diabelek...
2 sowy tak mają... mialem RS 50 i ona tez pierdziala... chyba ze przekrecisz bardziej manete. nie martw sie tym. tego raczej nie zlikwidujesz
z tego co słyszałem to od 8 tyś obrotów otwiera się do końca zawór wydechowy i to dlatego
o ile wiem to chyba one tak maja od 8 tys dopiero wece maja bo to 2 sów