Warsztat Motocyklowy
|
Sinson s51-ginaca iskra
|
Witam;) Odkopałem u dziadka w piwnicy pięknego simsona Electronika.Po odpaleniu pojawił się problem ;(
mianowicie po rozgrzaniu lub przejechaniu około 1,5km ginie iskra, po ostygnięciu pali znowu od kopa, i tak w kółko.Wymieniłem już;
- moduł
- cewkę butelkowa
- cały iskrownik
- świece
I nic to nie dało. I tu pojawia się pytanie, co może być przyczyną takiego problemu.Z góry dziękuję;)
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Iskry to dobre swiece. Chyba ze odkopales simka w piwnicy to zdaloby sie wymienic swiece na nowsza. Nie znam sie na elektronicu, w normalnym zaplonie postawilbym na kondensator
Ja stawiam na elektrykę do poprawy lecz któryś element wymieniony jest uszkodzony.
Weź jeszcze wszystkie styki odśwież, przeczyść je szczotką.Dam inną świece bo zapewne masz "iskre".
Okej bo sam jestem Ciekawy co mu dolega...
;) Żebym wiedział o jakimś w okolicy to bym sie nawet nie zastanawiał, pytałem się ale nikt nie chce się podjąć, gdyż nie chcą się bawić z takim starym motorkiem. spróbuje do jakiegoś elektryka oddać.Dam znać jak odkryje w czym był problem.
Chb najlepszym rozwiązaniem będzie jeśli oddasz go do mechanika.
przykro mi ale ja nie mam pojęcia co mu się dzieję ;/
wymieniłem pływak,wszystko ładnie chodzi.Zaraz jak ginie iskra cewka butelkowa jest zimna, moduł zapłonowy zimny,a gdzie jest ten (stator)?
To jeszcze sprawdź to co napisał kolega David.1606
Zmiana fajki i kabla nic nie dała.
sprawdź tez czy ci cewki nie grzeje po tej trasie ,i przy okazji stator (moduł iskrownika)
sprawdź na innym gaźniku. może mieszanka zbyt jałowa i przegrzewa silnik.sprawdz czy nie zawieszają się pływaki.
super dziwny przypadek miałem paręnaście sprzętów w swojej karierze,ale ten już mnie psychicznie wykańcza.Kolega który też ma takiego samego użyczał mi wszystkich możliwych rzeczy,przekładałem już wszystko co możliwe;(... hmm ale kabla i fajki nie wymieniałem ;) dam znać.
kurde nie mam pojęcia... weź może zmień jeśli masz taką możliwość przewód i fajkę i spróbuj może pomoże. Jak nie to daj znać.
Ja też miałem taki problem i niestety włożyłem w niego ponad 400 zł i nic
Tak sprawdzałem,czy się gdzieś przewody nie uszkodziły,odłączyłem wszystkie przewody od stacyjki (zostawiłem te których nie można odłączyć bo by nie odpalił) i nic taki sam efekt;( .tak jak by się coś przegrzewało, a po ostygnięciu działało chwile.
hmmm... a sprawdzałeś wszystkie przewody?