Warsztat Motocyklowy
|
Gilera GSM/Derbi senda/GPR
|
Witam, posiadam Gilere Gsm 50 (silnik taki jak w sendzie) i mam taki dziwny problem.Gilera w miejscu wkręca się na 11,5 tys obrotów więc moduł chyba raczej zablokowany nie jest ale przejdzmy do rzeczy.Gdy jade to motor wkręca sie na okolo 10 tys obrotów lecz powyżej 8 tys już bradzo opornie.W każdej gilerze powyżej 7 tys obrotów powinno być czuć te 10 km pod tyłkiem natomiast u mnie w ogóle nie czuc przyspieszenia.Lecz czasami jest tak że motor dostaje kopa i zaczyna głosniej chodzic tak jak by sie cos odblokowało i tak chodzi przez kilka kilometrów a potem znowu jest zmulony.Oto co zrobiłem:
-wyczysciłem gaznik-
--,,-- filtr powietrza
-wyczysciłem uklad wydechowy palnikiem ale niewiele wyleciało syfu
Możecie sobie wyobrazic jaki ten motor jest słaby wczoraj wyprzedził mnie seryjny skuter TGB :)Natomiast gdy dostaje tej mocy to jezdzi super.Podejrzewam że to może go cos blokowac w dyfuzorze ale chce sie was spytac żeby go nie rozcinac bez potrzeby.Pozdrawiam i prosze o pomoc.
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
wyreguluj lepiej gaźnik(jaki nalot na świecy??),wymień świece zapłonową,sprawdź stan membrany,wymień paliwo,sprawdz kompresje_powodów może być dużo,więc szukanie na oślep
Niema takiej opcji żeby była przegrzana taki motor cięzko jest przegrzac gdyz ma chlodnice a co do kompresji w zime gilera miala remont i kompresja jest dobra.Pomóżcie
mi sie wydaje że ta gilera jest przegrzana albo coś ze sprężaniem jest