Warsztat Motocyklowy
|
yamaha r6
|
mam nietypowe pytanie.. kupiłem wczoraj yamahe r6 sprzedawca zapewniał ze jest wszystko ok kupiłem ja i po przejechaniu 5 kilom od domu gdzie go kupiłem motor padł spalił sie regulator sprzedawca zapewnił ze to regulator wiec go wymieniłem i problem znowu sie powtaza regulator nir chodzi. czy moge sie ubiegac o zwrot kosztów naprawy czy tez motocykl moge oddac sprzedawcy gdyz po zakupie nawed nie dojechałem do domu mimo ze gwarantował . a kolejno mam szereg problemow mysle ze wiedział ze jest wadliwy i takiego upchnoł.. PROSZE O PORADY BO NAPRAWDE JESTEM W KROPCE DZIEKI Z GÓRY
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
jeśli towar ma ukrytą wadę techniczną o której sprzedawca doskonale wiedział czyli np. wał skręcony na drucie to masz 2 tygonie na zwrot ale jeśli ulegnie awarii np uszczelkę gdzieś wywieje sprzęgło się skończy to nie
Hmmm może on wcisnął takiego a może to strzeliło rzeczywiście..lepiej to zrób i jeździj bo nie zwróci Ci on tego.
mozesz oddac do 2 tygodniu jesli umowa nie była pełna lub została "złamana"a kase ci musi oddac
jesli by nie chciał oddac poszedłbym do sądu o ile faktycznie miałęs jakoms gwarancje
jeśli masz na piśmie gwarancję że dojedziesz do domu to jak najbardziej. Gdzieś tez czytałem że przez 2 tgodnie od zakupu można zwrócić towar jeśli nie spełnia warunków na jakich był zakupiony . i sie zdecyduj czy masz Yamaha YZF R6 czy Yamaha FZS 600 Fazer
niewiem czy tak po prostu mu odda musisz mieć na umowie napisane ze motocykl był sprawny .
oddaj mu to i niech ci odda kase