Warsztat Motocyklowy
|
Straszny start
|
Witam chciał bym się z wami poradzić ponieważ mam problem z ruszaniem a mianowicie kiedy chcę ruszyć moją Aprilią sr ma strasznego muła a załapała go po czyszczeniu gaźnika.
Wyczyściłem gaźnik skręciłem i założyłem zagadała od razu ładnie wkręciła się na obroty itp więc postanowiłem nie regulować gaźnika po 14 km zgasł mi i nie chciał przez chwilę odpalić jak już odpalił to strasznie ciężko ruszał a gdy załapał 10 km/h to znowu rakieta
POmocy!!!!
Odpowiadać mogą tylko zalogowani użytkownicy.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się!
Wyreguluj śrubę od mieszanki w gaźniku.
wydech nie ma to wpływu a jak ściągłeś gaźnk to może ci coś do filtra powietrza wpadło i jak zassie do krućc do powietrza niedostaje i zamula
Też myślę że tłumik nie powinien tobie "blokować" obrotów na początku.
weź jeszcze raz gaźnik rozkręć wyczyść i jeśli trzeba to wyreguluj i może będzie dobrze
no przez tłumik to raczej nie bo on jest zrobiony tak ze prawie nie blokuje spalin wiec to nie wina tłumik jak dlamnie
no właśnie jak się rozpędzi nic nie przerywa jeden mechanik mi powiedział ,że to przez mój tłumik tu macie link http://sklep.mieloch.pl/product_info.php?products_id=915&osCsid=204c2d77f44e5e0d203d8fba8de167e7
powiedział ,że musi załapać powietrza itp.. ale przed czyszczeniem było ok
może tylko trzeba gaźnik wyregulować i będzie dobrze
jasio od kiedy gaźnik nie ma nic wspólnego z obrotami?.. Rozbierz znowu gaźnik, sprawdź czy nie zabrudził się tobie, poza tym gdy już ci się rozpędzi, przerywa coś ? Bo jeśli tak to świeca może byc do wymiany.
Hmm wydawało by sie że gaźnik nie ma nic wspólnego z obrotami... moze przez przypadek coś innego jeszcze zrobiłeś ?