Plusy i minusy to rzecz względna. Nie będę obiektywny, ponieważ uwielbiam to auto. Jeśli jednak miałbym się do czegoś przyczepić, to ze względów czysto estetycznych poprawiłbym mistrza Giugiaro kreśląc nadwozie o kilka centymetrów szersze dla - w moim przekonaniu - lepszych proporcji. Choć z drugiej strony GS musi znać swoje miejsce w szeregu - większe gabaryty to konkurencja dla starszego brata, modelu LS.
Największy plus dla mnie to częstotliwość spotykania GS300 MK1 na ulicach - jest praktycznie żadna. Student tego nie kupi, bo w dłuższej perspektywie ewentualne koszty go zniszczą, a dla osób obracających dużymi kwotami to auto w żaden sposób nie będzie już atrakcyjne. Natomiast kolekcjoner czy inwestor będzie szukał LS-a. Kto więc tym jeździ? Chyba tylko fanatycy, jak ja.
Druga ważna sprawa: auto nie nastręcza problemów eksploatacyjnych (w co wspomniany student jednak nie uwierzy), a podstawowe elementy (filtry, hamulce, rozrząd, zawieszenie) są relatywnie tanie (w to nie uwierzy tym bardziej) i w miarę dostępne - średni czas oczekiwania na cokolwiek, to max. 3 dni robocze, choć niestety, pewne elementy wiążą się wyłącznie z wizytą w ASO lub zamawianiem na ebay za granicą.
Plusy:
-Bardzo wygodny
-Zawieszenie
-Silnik + Skrzynia
-Przyzwoite spalanie(zależy od nogi kierowcy, można zejść do 8L!/100km)
Minusy:
-Hmm...Chyba nie ma...
PLUSY:
- osiągi
- zużycie paliwa (mieści się bez problemu w 13 litrach)
- komfort jazdy i cisza panująca we wnetrzu
- audio (już wiem dlaczego tak wielka dopłata za Mark Levinson'a)
- polska navigacja
MINUSY:
- maleńki bagażnik
- kolor... (ciągle trzeba go myć)
- klapka z przyciskami, która trochę przeszkadza
Lexus GS- Series
same plusy to V8
Lexus GS- Series
Plusy i minusy to rzecz względna. Nie będę obiektywny, ponieważ uwielbiam to auto. Jeśli jednak miałbym się do czegoś przyczepić, to ze względów czysto estetycznych poprawiłbym mistrza Giugiaro kreśląc nadwozie o kilka centymetrów szersze dla - w moim przekonaniu - lepszych proporcji. Choć z drugiej strony GS musi znać swoje miejsce w szeregu - większe gabaryty to konkurencja dla starszego brata, modelu LS.
Największy plus dla mnie to częstotliwość spotykania GS300 MK1 na ulicach - jest praktycznie żadna. Student tego nie kupi, bo w dłuższej perspektywie ewentualne koszty go zniszczą, a dla osób obracających dużymi kwotami to auto w żaden sposób nie będzie już atrakcyjne. Natomiast kolekcjoner czy inwestor będzie szukał LS-a. Kto więc tym jeździ? Chyba tylko fanatycy, jak ja.
Druga ważna sprawa: auto nie nastręcza problemów eksploatacyjnych (w co wspomniany student jednak nie uwierzy), a podstawowe elementy (filtry, hamulce, rozrząd, zawieszenie) są relatywnie tanie (w to nie uwierzy tym bardziej) i w miarę dostępne - średni czas oczekiwania na cokolwiek, to max. 3 dni robocze, choć niestety, pewne elementy wiążą się wyłącznie z wizytą w ASO lub zamawianiem na ebay za granicą.
Lexus GS- Series
+ bardzo wygodny
+ mimo wieku ładnie wygląda
+ dobre seryjne nagłosnienie
+ super wyposażenie
+ komfortowe zawieszenie
- drogie i trudno dostępne części
Lexus GS- Series
Plusy:
-Bardzo wygodny
-Zawieszenie
-Silnik + Skrzynia
-Przyzwoite spalanie(zależy od nogi kierowcy, można zejść do 8L!/100km)
Minusy:
-Hmm...Chyba nie ma...
Lexus GS- Series
PLUSY:
- osiągi
- zużycie paliwa (mieści się bez problemu w 13 litrach)
- komfort jazdy i cisza panująca we wnetrzu
- audio (już wiem dlaczego tak wielka dopłata za Mark Levinson'a)
- polska navigacja
MINUSY:
- maleńki bagażnik
- kolor... (ciągle trzeba go myć)
- klapka z przyciskami, która trochę przeszkadza