-fotele Recaro
-super trakcja i umiłowanie zakrętów
-silnik, ale szukam już więcej mocy
-nietuzinkowość, niemal egzotyczny model na naszych drogach
-zdziwione miny na kolejnych światłach Panów z bmw,kadetów, golfów, civiców i innych
-niewygórowane ceny części
Minusy:
-plastiki potrafią skrzypieć
-spalanie! bez problemu dochodzi do 16 l
-brak klimatyzacji
Mocny i nietuzinkowy samochód,całkowicie bezawaryjny pomimo obiegowych opinii.Fantastyczny dźwięk silnika.
wady to dość głośny powyżej 140km/h i zużycie paliwa
-Szybok siada w niej przegub i sprzengło.
-często trzeba wymieniac filt oleju i olej.
+szybko sie rospędzia
+jak na slinik 2.0 pali tylko 9 litrów /100kilometrów
+
PLUSY:doskonałe prowadzenie,bardzo dobre światła wygodna pozycja za kierownicą i wiele innych... np. tanie części... i to brzmienie silnika... MINUSY:słabo wyciszone wnętrze...ale dopiero od 120km/h przeszkadza...
+ mało spotykane na drogach
+ dynamiczny i mocny silnik
+ panadczasowa linia nadwozia
+ blachy cynkowane,zero rdzy!!!
+ tanie części,łatwo dostępne
+ bezawaryjne
+ piękny dzwięk silnika na wysokich obrotach
+ piszczy na 3 biegu
+ dobrze trzyma sie w zakrętach
...itd
- wysokie spalanie,nawet do 12l przy dynamicznej jezdzie
- delikatne zawieszenie
- prawie fiat:)
- auto zostało sprzedane
- zastąpiła go honda civic 98/5d
Lancia Delta
Jest bardzo wygodny i komfortowy, podczas jazdy się człowiek nie męczy.
Lancia Delta
dużo elektroniki jest plusem a zarazem minusem.
plusem jest małe spalanie w trasie 7litrów LPG przy średniej prędkości 70 km/h
Lancia Delta
Plusy:
-fotele Recaro
-super trakcja i umiłowanie zakrętów
-silnik, ale szukam już więcej mocy
-nietuzinkowość, niemal egzotyczny model na naszych drogach
-zdziwione miny na kolejnych światłach Panów z bmw,kadetów, golfów, civiców i innych
-niewygórowane ceny części
Minusy:
-plastiki potrafią skrzypieć
-spalanie! bez problemu dochodzi do 16 l
-brak klimatyzacji
Lancia Delta
- Spalanie
- Częste naprawy
- samochód bardziej na weekend niż na trase.
+ Posiadanie klasyka
+ Żadkość na polskich drogach
+ Wydech
+ Przyspiesznie
Lancia Delta
Mocny i nietuzinkowy samochód,całkowicie bezawaryjny pomimo obiegowych opinii.Fantastyczny dźwięk silnika.
wady to dość głośny powyżej 140km/h i zużycie paliwa
Lancia Delta
Plusy:
+ unikalność
+ wygląd
Minusy:
- słaby silnik
- stan powłoki lakierniczej
Lancia Delta
Trochę za mała szybkość max.
Lancia Delta
jak każde autko ma ich wiele ale kocham je takim jakie jest
Lancia Delta
Plus:
prowadzenie, fotele, niepozorność
Minus:
spalanie, ciężkie do zdiagnozowania usterki
Lancia Delta
Minusy: prócz spalania nie ma żadnych.
Acha, nie jest to auto rodzinne :)
Plusy: wsiądź przejedziesz się, nie będziesz miał pytań.
Permanentny banan na twarzy. Tak, to mjedyny plus jeżdżenia Integralką.
Lancia Delta
Plusy:
Moja
Czerwona
3 drzwiowa
Minusy:
10L/100km przy obecnych cenach paliw :/
Lancia Delta
-Szybok siada w niej przegub i sprzengło.
-często trzeba wymieniac filt oleju i olej.
+szybko sie rospędzia
+jak na slinik 2.0 pali tylko 9 litrów /100kilometrów
+
Lancia Delta
WYGODNA POZYCJA ZA KIEROWNICĄ,DOBRE OSIĄGI I TROCHĘ ZA DUŻE SPALANIE
Lancia Delta
+rzadko spotykany
+dobrze wyposażony
+wygodny
+bezawaryjny
-spalanie
Lancia Delta
PLUSY:doskonałe prowadzenie,bardzo dobre światła wygodna pozycja za kierownicą i wiele innych... np. tanie części... i to brzmienie silnika... MINUSY:słabo wyciszone wnętrze...ale dopiero od 120km/h przeszkadza...
Lancia Delta
jak każda kobieta ma czasem swoje humorki ale jak mozna nie kochać włoszek :)
Lancia Delta
Minus głośny wydech i trochę roboty
Plus Jak zrobię wszystko to będę zadowolony
Lancia Delta
+ mało spotykane na drogach
+ dynamiczny i mocny silnik
+ panadczasowa linia nadwozia
+ blachy cynkowane,zero rdzy!!!
+ tanie części,łatwo dostępne
+ bezawaryjne
+ piękny dzwięk silnika na wysokich obrotach
+ piszczy na 3 biegu
+ dobrze trzyma sie w zakrętach
...itd
- wysokie spalanie,nawet do 12l przy dynamicznej jezdzie
- delikatne zawieszenie
- prawie fiat:)
- auto zostało sprzedane
- zastąpiła go honda civic 98/5d
Lancia Delta
Plusów cała masa :) minus tylko jeden...w mieście mogłą by troszkę mniej pić...ale to też wina mojej nie zawsze lekkiej nogi :)