+duży, przestronny, praktyczny
+bezawaryjny
+tanie i ogólnodostępne części
+spora ładowność
+można kręcić bączki :D
-duże spalanie
-podatność na korozję
-popularność wśród złodziei
-niska jakość plastików
-laski na niego nie lecą ;p
+ Tanie części zamienne
+ Duża dostępność części używanych
+ Małe koszty remontów
+ Wysokie bezpieczeństwo bierne
+ Prosta konstrukcja
+ Tylny napęd
+ Niska cena zakupu
+ Przestronne, miłe i ciepłe wnętrze pokryte welurem, wygodne siedzenia z przodu
+ Praktycznie niezniszczalne tylne zawieszenie
+ Podpórka dla stopy kierowcy
+ Czujnik przepalonych żarówek
+ Praktyczne okazało się również to, że światła mijania gaszą się po wyłączeniu stacyjki, a podczas kręcenia rozrusznikiem zostaje odcięte zasilanie pozostałych urządzeń, w tym świateł mijania.
+ Niezawodny samochód jeśli chodzi usterki uniemożliwiające jazdę na trasie. Zawsze można przewidzieć zbliżającą się usterkę.
- Słabe wygłuszenie, chociaż dało się temu zaradzić i teraz jest przyzwoicie, silnik jest o niebo cichszy niż w starszych polonezach
- Za duża seryjna kierownica
- Mała liczba schowków lub półeczek, mała pojemność schowka pasażera
- Troszku mało miejsca nad głowami na tylnych siedzeniach,
- Miękkie zawieszenie, chociaż po zmianie felg i dystansach nie przeszkadza mi tak bardzo.
-Zbyt długa droga hamowania i hamulce podatne na fading
- Słaby hamulec ręczny
- Rdzewiejące nadwozie, chociaż w moim jak do tej pory rdza gryzie tylko spód drzwi kierowcy
- Wysokie zużycie benzyny w mieście, na szczeście na gazie to już tak nie wysysa kieszeni.
- Głośna praca tylnego mostu. U mnie daje o sobie znać tak po przejechaniu ok.150km.
- przydałby się też większy bagażnik zwłaszcza, że w moim leży sobie jeszcze butla od gazu.
Plusy - duży, przestronny, czterodrzwiowy samochód z tylnym napędem i ponad stukonnym silnikiem, którym pięć osób podróżuje bezproblemowo, a gdy trzeba, przyczepkę się podłącza i gabaryty wiezie bezproblemowo.
Dużo grubej blachy, przestronny widok do przodu, potężne oświetlenie i zupełny spokój przy zderzeniu czołowym do 60 km/h, czy najechaniu na tył.
Minusy - przede wszystkim słaba zwrotność, brak wspomagania (choć przyzwyczaiłem się, że nie ma i jakoś mi to nie przeszkadza), nieco archaiczne i relatywnie nietrwałe zawieszenie. A w zasadzie mało trwałe. Po 50 tys. km (dwa lata z trzema miesiącami 27 miesięcy - i końcówki drążków kierowniczych od nowa rozwalone. Do tego też wspornik środkowego drążka.
FSO Polonez ATU
Jedyny w swoim rodzaju, lubi zaskakiwac pod swiatlami...
FSO Polonez ATU
+; pakowny, w miarę wygodny, nie ma za bardzo co się psuc
-; nie pamiętam :)
FSO Polonez ATU
same plusy :)
FSO Polonez ATU
+duży, przestronny, praktyczny
+bezawaryjny
+tanie i ogólnodostępne części
+spora ładowność
+można kręcić bączki :D
-duże spalanie
-podatność na korozję
-popularność wśród złodziei
-niska jakość plastików
-laski na niego nie lecą ;p
FSO Polonez ATU
A wiec plusy:
-nie pochłania paliwa AZ tak duzo
-Nawet w miare idzie jak na ten silnik
-Atrakcyjny wyglad
A minusy:
-awaryjność zawiasów i siłowników klapy tylnej
-panewka klepiaca
FSO Polonez ATU
RWD ;D
minusów nie ma ;P
FSO Polonez ATU
same plusy!!!
FSO Polonez ATU
+komfortowy
+dynamiczny
+bez awaryjny
+dobrze widoczny
+ JEDYNY w POLSCE
NOWE FOTKI WKRÓTCE !!!
FSO Polonez ATU
+ Tanie części zamienne
+ Duża dostępność części używanych
+ Małe koszty remontów
+ Wysokie bezpieczeństwo bierne
+ Prosta konstrukcja
+ Tylny napęd
+ Niska cena zakupu
+ Przestronne, miłe i ciepłe wnętrze pokryte welurem, wygodne siedzenia z przodu
+ Praktycznie niezniszczalne tylne zawieszenie
+ Podpórka dla stopy kierowcy
+ Czujnik przepalonych żarówek
+ Praktyczne okazało się również to, że światła mijania gaszą się po wyłączeniu stacyjki, a podczas kręcenia rozrusznikiem zostaje odcięte zasilanie pozostałych urządzeń, w tym świateł mijania.
+ Niezawodny samochód jeśli chodzi usterki uniemożliwiające jazdę na trasie. Zawsze można przewidzieć zbliżającą się usterkę.
- Słabe wygłuszenie, chociaż dało się temu zaradzić i teraz jest przyzwoicie, silnik jest o niebo cichszy niż w starszych polonezach
- Za duża seryjna kierownica
- Mała liczba schowków lub półeczek, mała pojemność schowka pasażera
- Troszku mało miejsca nad głowami na tylnych siedzeniach,
- Miękkie zawieszenie, chociaż po zmianie felg i dystansach nie przeszkadza mi tak bardzo.
-Zbyt długa droga hamowania i hamulce podatne na fading
- Słaby hamulec ręczny
- Rdzewiejące nadwozie, chociaż w moim jak do tej pory rdza gryzie tylko spód drzwi kierowcy
- Wysokie zużycie benzyny w mieście, na szczeście na gazie to już tak nie wysysa kieszeni.
- Głośna praca tylnego mostu. U mnie daje o sobie znać tak po przejechaniu ok.150km.
- przydałby się też większy bagażnik zwłaszcza, że w moim leży sobie jeszcze butla od gazu.
FSO Polonez ATU
Plusy - duży, przestronny, czterodrzwiowy samochód z tylnym napędem i ponad stukonnym silnikiem, którym pięć osób podróżuje bezproblemowo, a gdy trzeba, przyczepkę się podłącza i gabaryty wiezie bezproblemowo.
Dużo grubej blachy, przestronny widok do przodu, potężne oświetlenie i zupełny spokój przy zderzeniu czołowym do 60 km/h, czy najechaniu na tył.
Minusy - przede wszystkim słaba zwrotność, brak wspomagania (choć przyzwyczaiłem się, że nie ma i jakoś mi to nie przeszkadza), nieco archaiczne i relatywnie nietrwałe zawieszenie. A w zasadzie mało trwałe. Po 50 tys. km (dwa lata z trzema miesiącami 27 miesięcy - i końcówki drążków kierowniczych od nowa rozwalone. Do tego też wspornik środkowego drążka.