WSK 125 1977r

• Rocznik

  1977 r.

• Właściciel

  tomaszkud

• Kategoria

  Retro

• Przysp. 0-100 km/h

  0.00 s

• Opis

  Cóż pojawiło się nowe moto jest to nieśmiertelny „MOTÓR” czyli popularna, znana i lubiana WSK- Wygoda Szyk Komfort :)
  Motocykl został zakupiony za astronomiczną sumę 80zł jako transport w/do pracy, prosta konstrukcja, wolnoobrotowy silniczek, niskie zużycie paliwa i części praktycznie w każdym kiosku, czego można więcej chcieć od motocykla.
  

• Tuning

  Tuning- oczywiście tuning.... będzie polegał na zamontowaniu lusterka/lub lusterek, założeniu bagażników lub jakiś małych kuferków, oraz na zamontowaniu osłon na nogi "made in wsk"
  A i jeszcze tuningowy kolor czyli tradycyjnie ŻÓŁTY :)

• Silnik

  Silniczek w stanie nawet nawet , nie palił na kapnik ale po zmianie półksiężyca startera pali za drugim kopnięciem wiec nie ma co szukać

• Zawieszenie

  tył ok, z przodu cieknie i uszkodzone łożyska główki ramy.
  
  Przód już zrobiony znaczy cieknie nadal ale "idzie" już prosto:)

• Pamiętna podróż/przygoda

  chmmm.... może to że zapaliła i przyjechałem nią do domu?

• Perspektywy

  Zrobienie generalki motocykla do 2012roku, w Polsce teraz wszystko robi się na euro 2012 wiec i ja swoją WSK zrobię na 2012.
  A i oczywiście "dorobienie" jakiś papierów

• Plusy i minusy pojazdu

  W tym typie pojazdów występują same plusy, chociaż jak życie pokazuje są to plusy dodatnie i plusy ujemne
  
  PLUSY DODATNIE I PLUSY UJEMNE
  + nieśmiertelny Motór
  + polska produkcja
  + wygoda, szyk, komfort- ten skrót mówi sam za siebie
  + mało pali
  + części dostępne praktycznie w każdym kiosku
  + fatalna jakość części zamiennych klepanych za stodołą u jakiegoś magika (skutkuje to tym, że szczęśliwy właściciel WSK po wykonanym remoncie motocykla jest ekspertem w dziedzinie obróbki metali polegającej na szlifowaniu spawaniu polerowaniu)
  + podejrzewam że inni właściciele weteranów po pewnym czasie nabywają podobnych umiejętności
  + motocykl WSK jest motocyklem uniwersalnym
  - jadąc krętymi drużkami na wolnych obrotach i słuchając pyrkania jedziemy choperem
  - wystarczy wyjechać na główne trakty i mamy wspaniały motocykl szosowo-turystyczny.
  - po zjechaniu w polne lub leśne trakty WSK przeistacza się w profesjonalny motocykl crosowy
  - oczywiście jadąc po szutrze jedziemy tak jak motocyklem żużlowym.
  + motór WSK jest nieśmiertelny

• Marzę o...

  1.
  Żeby w każdej Polskiej rodzinie był choć jeden motocyklista, spowoduje to zmianę nastawienia społeczeństwa do motocyklistów.
  PS. Wiem co mówię moja 80cio letni Babcia ostatnio powiedziała tak "Jak Ci ludzie strasznie wyglądają poubierani w te skóry, brodaci, wszędzie w grupie... ... ale nie są wcale źli, ja mam takiego wnuka i to jest dobry człowiek wiec tak sobie myślę że i Oni są dobrzy" :)
  
  2.
  Żeby WSK zajęła należne jej miejsce między innymi szanowanymi weteranami, może wtedy skończą się tragiczne przeróbki tego wspaniałego motocykla

Komentarze (4)

• 
  2010-10-25 18:14:51

  rikqd

  Która to Babcia zmieniła zdanie o motocyklistach, żebym wiedział do której mogę jechać;)

• 
  2010-06-30 11:00:19

  Daniel008K

  Ciekawy opis, trudno sie z nim nie zgodzić, oby ci sie do 2012 roku udało bo ze stadionami moze byc ciezko :)

• 
  2010-03-13 13:19:02

  Użytkownik usunięty

  Super egzemplarz WSKi do odrestaurowania... Mam nadzieje że zrobisz z niej Cudowny motocykl... Życze powodzenia w remoncie i zapraszam do skomentowania moich maszyn ;)

• 
  2010-03-10 19:07:39

  Pancio1993

  mam nadzieje ze biedzie wygladac jak jawa !!! 5/5 super sprzecior

Dodaj komentarz