Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2008 r.
Konin
124 cm3
10 KM
8 Nm
0.00 s
Aktualnie 72ccm (niestety wymiana na 110ccm w tym silniku nie jest możliwa - jedynie wymiana całego wchodzi w grę)
Po zmianie barw na czarny mat.
Jako, że jest to moje pierwsze moto i pierwszy raz w życiu jeździłem właśnie na nim to można powiedzieć, że straciłem na nim motocyklowe dziewictwo xD
Niedługo nie będzie rzeczy, której w nim nie robiłem : D ... od lampy po kola :x
Na razie tylko 5tyś. km i nadal o dziwo jeździ : D
Aktualizacja na dzień 08.05.2011
Umarł król, niech żyje król!: ) Tym optymistycznym wstępem informuję, że zmieniłem silnik. Stary po remoncie (wymiana głowicy, cylindra i tłoka), który padł po zrobieniu 1000 km. od wymiany ... : P - lotto jakościowo tłok w akcji :X
Nowy, kompletny silnik Zongshen/Lifan 124ccm bije jako serce mego sprzętu i muszę przyznać, że jest kolosalna różnica. Szczerze mówiąc zamiast bawić się w tuning 50ccm silnika to mogłem go sprzedać, a wstawić 124ccm.
Dorobiłem do niego nowe mocowania od spodu. Całkowicie nowa konstrukcja mojego autorstwa, którą zaprezentuje na zdjęciach : D. Silnik trzyma się na wszystkich 4 śrubach i dodatkowo mam taki komfort, że mogę je zamocować na zamontowanym silniku.
Aktualizacja na dzień 13.04.2011
Postanowiłem podzielić się moimi spostrzeżeniami i radami dla posiadaczy tego samego modelu :)
Moto aktualnie ma przejechane ponad 13tyś. km.
Wcześniej wspominałem, że robiłem w nim prawie wszystko... teraz śmiało mogę powiedzieć, że robiłem wszystko :D
Poniżej znajduje się lista zmian jakie zaszły.
- kierownica Renthala
2 poprzednie - seryjne, nie wytrzymały w bojach (chiński stop).
Jeżeli wygięła Wam się kierownica to naprawdę nie polecam kupowania ponownie tej samej w nadziei, że teraz wytrzyma.
Wymiana jedynie na kierownicę z poprzeczką - ewentualnie dołożenie poprzeczki do tej seryjnie zamontowanej w motocyklu powinno pomóc.
- przerobiony na 72ccm. - nie aktualne - nowy silnik 124ccm
Większy cylinder nie wejdzie do tego silnika to po pierwsze, a nawet gdyby komuś do głowy przyszło jakieś dziwne rozwiercanie itd. to wał, rozrusznik i cała reszta będzie za słaba na 110 ccm.
Przerabiając na 72ccm musicie się liczyć z tym ze rozrusznik po jakimś czasie padnie (ja wymieniłem na gwarancji jeden, ale po pewnym czasie znowu padł).
Jeżeli, więc planujecie zwiększenie pojemności do 110ccm to wymiana całego silnika będzie konieczna - warto zaznaczyć, że standardowe mocowania silnika są kiepskie (o tym dalej)
- gaźnik od 150 - nie aktualne - nowy silnik 124ccm
Nie wiem, na ile to prawda, ale sądzę, że jest to gaźnik od 110 - najważniejszą różnice stanowi rozmiar dyszy)
Również przy gaźniku nie mamy za fajnie - śruby lubią się wykręcać. Rozwiązaniem będzie użycie specjalnego płynu na śruby - nazwę go "antywykręcaczem" dostępnym w sklepach motoryzacyjnych - koszt około 16zł ale starcza na bardzo długo. Można pokusić się tez o nakrętki samoblokujące jednak zrobicie smutną minę, gdy okaże się ze nie ma miejsca na ich wkręcenie : X
- łańcuch i prowadnica łańcucha
Zmiana nakrętek na samoblokujące(samochamujące) przy mocowaniu prowadnicy łańcucha pozwoli oszczędzić przelecenie prowadnicy przez tylną zębatkę i rozerwanie plastikowej osłony na łańcuch - konkluzja po szkodzie :D
Łańcuch - bardzo ważna sprawa, aby regulować naprężenie łańcucha zależnie od tego czy mamy pasażera na pokładzie.
Problem jest tego typu, że obciążony łańcuch na nierównym terenie lubi dostawać takich naprężeń, że może się zerwać nawet po paru godzinach na prostej nawierzchni : P
Radzę po załadowaniu pasażera - szczególnie jeżeli mamy grubcia na pokładzie, sprawdzić parę razy naprężenie łańcucha i jego regulację w razie potrzeby.
Z tego co pamiętam masa kierującego i pasażera nie może przekroczyć 180KG. Nie zaszkodzi również wozić ze sobą fix-kita, do naprawy łańcucha - ogniwo, ze spinką :X
- stożkowy filtr powietrza
(może nie jest to dobry pomysł do sprzętu, który dostaje piachem i błotem, ale regularne czyszczenie załatwia sprawę)
Temat samego filtru powietrza, a raczej jego wymianie wiąże się z kolejnym problemem - chodzi o jakość gumy i połączenia zastosowanego w większości chińskich filtrów. Metalowa końcówka filtru powietrza na styku z gumą jest źle wyszlifowana przez co ma zaostrzone brzegi. Wstrząsy podczas jazdy powodują rozcinanie gumy na całej jej długości i po pewnym czasie cały stożek odpadnie nam od maszyny. Zalecam albo kupienie lepszego (nie chińskiego stożkowego filtra powietrza albo też samemu zaokrąglenie krawędzi i dodatkowe sztywniejsze mocowanie)
- krótszy króciec od ATV
Oryginalny króciec jest bardzo wysoki przez co przenosi on większe wibracje na gumę trzymającą filtr powietrza.
Zalecam najpierw popracować nad filtrem stożkowym, a dopiero później brać się za króciec (nie wpływa on na osiągi).
- zmiana malowania i własnej produkcji naklejki
(lepsze wymagają niestety większego wkładu finansowego)
- zmiana tylnej opony na Michelin STARCROSS MH
Jest to najważniejsza zmiana jaka powinna być zastosowana w każdym modelu!
Seryjnie wpakowana jest opona z beznadziejnej chińskiej gumy. Po wymienianie na mokrej nawierzchni nie ślizga się tyłek.
Dobierając oponę bardzo zwracajcie uwagę na jej bieżnik - duża kostka powoduje większe "bicie" w tyłek na twardej nawierzchni.
Jeżeli chcecie większość czasu spędzić na asfalcie to proponują iść na kompromis i dobrać podobny bieżnik do tego jaką ma opona seryjna, ale markowego producenta.
Tutaj nie ma na czym oszczędzać, gdyż chodzi o nasze bezpieczeństwo.
- można powiedzieć "home made" tablica rejestracyjna, gdyż zrobiona w Photoshopie.
Mądry polak po szkodzie jak to mawiają i tutaj pasuje to w 100%. Niestety duże wstrząsy w terenie spowodowały odpadnięcie tylnej zaślepki od tablicy rejestracyjnej i wypadnięcie jej gdzieś ho ho w błoto :P
Mogę jedynie doradzić 2 opcje:
1. Przynitowanie tablicy do plastikowej obudowy.
2. Zaklejenie tylnej zaślepki od tablicy taśmą izolacyjną.
- przerobiona tylna lampa na diody - ile można żarówek wymieniać... hoh :D.
Ok, teraz się z tego śmieję, ale wracając z długiej trasy w nocy, wcale nie było mi do śmiechu. Rozumiem, gdyby przepalała się w terenie, ale na prostej drodze? ... przesada.
Z tego co mi wiadomo jest to "seryjna" dolegliwość tego motocykla i jedynie co mogę doradzić to kupienie 2 zestawów diod wodoszczelnych i przerobienie tylnej lampy
- lekka modyfikacja wydechu
(lepsze brzmienie)
- przeróbka tylu : )
(odcięcie odblasku, który de facto sam odpadł, a także zdjęcie pseudo bagażnika - gorzej się go przez to wyciąga w terenie)
- wymiana kopki
(stara niestety nie wytrzymała i frezy się starły)
- wytoczenie nowych tulei pod dolne mocowanie silnika.
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!BARDZO WAŻNE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Teraz dochodzę do NAJWAŻNIEJSZEJ rzeczy jaka w tym motocyklu jest ŹLE wykonana.
Dokładnie chodzi o dolne mocowanie silnika, które seryjnie wykonane jest hmm brak mi słów ... wyobrażam sobie chińczyka - projektanta, który z rozpędu uderza głową w ścianę, a następnie zasiada przy stole kreślarskim i projektuje to "coś".
Wracając jednak do tematu. Mocowanie silnika wygląda następująco
Tulejki wchodzą w otwory w dolnej ramie, dokręcone są do ramy śrubami 16-tkami. Śruby mają długość połowy tulejki, gdyż w drugiej połowie znajdują się (w tulejce) śruby 8-ki!. Są one wkręcone w blok silnika na głębokość około 1-1,5cm. Krótko mówiąc silnik od spodu trzyma się na śrubach wielkości 8!
Nie będę się rozpisywał, a jedynie wspomnę, że po jakimś czasie obydwie śruby pękły i musiałem rozwierać blok silnika wiertarką, żeby zrobić ponownie otwory i nagwintować je, gdyż starych śrub nie można było wyjąć.
Nagwintowałem otwory wielkości 10 i takiej samej wielkości zrobiłem gwinty w tulejkach - też musiałem je rozwiercać, gdyż ułamanych i pękniętych śrub nie dało się wyciągnąć.
Co się okazało ... po pewnym czasie znowu pękły ... tym razem śruby 10. Ponownie rozwiercanie otworów w silniku, gwintowanie itd. - wielkość 12.
Tym razem jednak załatwiłem nowe tulejki - wyższe, masywniejsze i dopasowane idealnie pod wysokość silnika - opiera się na nim teraz (podłożyłem specjalne gumowe podkładki, żeby metal nie walił o metal).
Tuleje mają teraz gwint drobnozwojowy, a także maja zadanie jedynie podpierać silnik od spodu. 2 częściowo przecięte śruby trzymają go równo i nie są wkręcone w silnik, a jedynie włożone.
Podsumowując - silnik nie opiera się teraz na śrubach, a na tulejach - tak jak powinno to wyglądać.
Warto zauważyć, że nie ma on mocowania przelotowego na wysokość, a jedynie na szerokość.
Ok jak to teraz rozwiązać.
Przede wszystkim należy zablokować silnik na mocowaniu na "szerokość". Zmniejszy to ruchy silnika na boki podczas jego pracy. Można to osiągnąć dzięki włożeniu podkładki pod śrubę (z tego co pamiętam 12-tki) przy drugiej śrubie mocującej silnik - tej od strony tylnego kola. Górnej nie ruszamy.
Dzięki temu również łańcuch nie będzie się rozciął pod wpływem ruchów silnika.
Szerze mówiąc po czasie i tak pewnie będziemy zmuszeni wymienić dolne tulejki podtrzymujące silnik.
- ponowna wymiana zestawu 72ccm, czyli tłok, cylinder, głowica, gdyż pompa oleju wewnątrz silnika źle dawała olej i jakimś sposobem cały zniknął.
Spowodowało to przytarcie i pęknięcie tłoka w cylindrze.
Aktualnie:
Zongshen/Lifan 124 ccm - najlepszy gatunkowo silnik chińskiej produkcji
Wcześniej był:
139FMB - standardowa chińska jednostka spotykana w chopperkach i skuterach.. żadna rewelacja : P
Po przejechaniu 13tyś. km - z czego 1/3 w terenie, mogę stwierdzić, że spisują się całkiem ok.
Jeżeli, ktoś ma zamiar skakać na tym sprzęcie to musi zapomnieć o tym na starcie, krótko mówiąc to nie jest sprzęt do takich ewolucji :X
Koledze niestety trafiły się seryjnie o wiele gorsze - chodziły jak babciny bujany fotel ... może miał za mało oleju w lagach? ... tego niestety nie wiem.
Jeżeli czujecie, że amortyzatory chodzą za miękko - szczególnie przednie zawieszenie po wciśnięciu przedniego hamulca to skontaktujcie się ze sprzedawca w celu sprawdzenia i ewentualnej reklamacji.
Oj to raczej impreza motocyklowa w Kole i pamiętny powrót...
pękniecie łańcucha i pchanie 8km z górki i pod xD.
Przygód dużo było ... szczególnie tych, w których coś motocykl gubił : D
Jak na razie nie ma nic do naprawiania : )
W ciągu paru dni zmiana całego układu napędowego na nowy - łańcuch DID -428, zębatka JK tylną(53z - 62z aktualnie), mam już nową przednią zębatkę 14z - wcześniej było 13z
Dla leniwych (dużo tekstu do czytania ... wiem, ale gdybym posiadał wcześniej tą wiedzę ... ah : D ) podsumowanie tego co NALEŻY zrobić : )
- zmiana nakrętek na samoblokujące przy mocowaniu prowadnicy łańcucha
- poprawienie mocowania gaźnika do króćca (zastosowanie płynu przeciwko odkręcaniu się śrub)
- jeżeli zmieniliśmy filtr powietrza na stożkowy - przymocowanie go na sztywno to gaźnika (poprawa efektu przeciętej gumy :p)
- poprawienie mocowania tablicy rejestracyjnej (nitowanie albo zalepienie zaślepki taśmą - izolacyjna będzie też ok)
- zablokowanie silnika na "szerokości" - aby nie poruszał się na boki (pomoże podkładka 12 przy śrubie trzymającej silnik od strony tylnego koła)
- przymocowanie na stałe tylnej lampy (przebicie się śrubą przez tylne mocowanie)
- wymiana żarówki w tylnej lampie na diody
- ZMIANA TYLNEJ OPONY NA MARKOWĄ!
- POPRAWA DOLNEGO MOCOWANIA SILNIKA : X - zaoszczędzi wielu przekleństw w przyszłości
- po wymianie na 72ccm rozrusznik pewnie Wam padnie :X - mi padły 2
+ fajny wygląd
+ milo chodzi zawieszenie na górkach :)
+ dzięki temu ze jest wysoki i lekki da się przejechać szlaki "tylko" dla rowerzystów xD bardzo wąskie : P
+ tanie części - będziecie ich potrzebować dużo : D
+ seryjnie bardzo niskie spalanie jak na tego typu maszynę - po przeróbkach 5l/100km
+ wybacza błędy
- niedokładność wykonania
- bardzo kijowe mocowania plastików
- chińskie stopy metalu ... jakiś brudny metal ?:U
- seryjnie tylna lampa i straszna guma
- problemy ze śrubami - pewnie przez dziwne stopy =f (lubią się zapieklić lub odpadać : D)
- mocowanie rejestracji z tylu bez nitowania nie ma sensu :S
- odpadła sama tylna lampa ... xD - połamały się plastikowe mocowania. Dokręcone są teraz do "obudowy" : P trzymają, ze ho ho ; D
- wygięcie 2 kierownic xD cóż... polak potrafi : D
- praktycznie maczanie palców przy każdej części
- w sumie wypad do Leszna i z powrotem po strój na dotarciu, czyli 360km jadąc 50km/h hmmm milo XD
- 2,5 sec na tylnik kole :x ... ah szaleństwo : D
- spektakularne można powiedzieć hamowanie na psie, który zaatakował przednie koło wybiegając z zarośli xD hoho xD... dziki pies przeżył i ma się dobrze, moje kolano miało mniej szczęścia : X
Tym żeby się już nie psuł !XD - zdaje sobie sprawę, że maszyny w teren tak już mają : D
Kupienie 2 motocykla - turystyka oraz zmiana enduro na 125ccm
Siema. Mam takiego samego i mam problem. Nie wiesz gdzie można dostać tylką zębatke , bo na Allegro wszystkie mają inny rozstaw srub. Odezwij się jak możesz. \r\n\r\nPozdro
ja mam pytanie mam tego crossika 50 chce teraz silnik 125 ale nie wiem jaki wpisałem Zongshen/Lifan 124 ccm ale na allegro nie ma takiego jest tylko jeden i to używany mam pytanie czy pasował by ten : http://allegro.pl/silnik-cross-125cm-nowy-mega-moc-i2392999497.html ??? Pozdro LwG :D szerokości
Ładny sprzęt daje 10/10, wpadnij do mnie:)
Super maszyna :)
Pozdro i wpadaj do mnie :)
Super sprzęt 10/10,wpadnij skomentować mojego 125cm3 :D
Dzieki : d
Fajna maszyna :)
pozdrawiam i zapraszam do skomentowania mojego autka:)
Fajny sprzęcik moja ocenka to 10/10,
zapraszam do skomentowania moich motorków,
Pozdrawiam
&&&&
&.....&
&.....&
&&&&
&......&
&...&
&&
&...&
&......&...MASZYNA!!!
--------------------------
Wpadnij do mnie!!!
Oceń moją Ns1!!!
pozDro
Super Moto 10/10 ;]
Zapraszam do Mnie :P
dzieki oby xD
Całkiem fajny motorek. Bardzo mi się podoba. Gratuluję takiej maszynki ;]
Oczywiście daję 10/10
Życzę Ci żeby się nie psuł, bo wiem coś o tym :p
Pozdrawiam i zapraszam do komentowania mojego sqterka.