Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1957 r.
247 cm3
12 KM
0.00 s
AWO 425 T - bardzo wdzięczna maszyna, łatwo się prowadzi, świetnie brzmi, a przy tym jest w miarę niezawodny. Oryginał był pomalowany na czarno, przez kolejnego właściciela pomalowany na niebiesko, obecnie tak jak na zdjęciach. Miał sporo braków, a to co było, nadawało się tylko do rozbiórki. Odbudowa trwała dwie zimy. W tym czasie każdy detal został rozkręcony, sprawdzony, blachy wypiaskowane i przygotowane do malowania. Silnik wypolerowany, detale pochromowane, nawet te, które miały spore wżery, przez co świadczą o oryginale i wieloletniej przeszłości tej maszyny. Trzeba pamiętać, że w czasie remontu nie było dostępu do internetu, a zasoby takie jak dokumentacja czy fachowe zdjęcia były dość ograniczone.
Nie każdy wie, że produkowano równolegle motocykle o nazwie Simson oraz AWO, do tego w odmianach 425 S "Sport" oraz 425 T "Turist". Ich poprzednikiem był jednocylindrowy BMW R24, jednak podział Niemiec na część wschodnią i zachodnią spowodował, że w NRD zaczęto wytwarzać te udane maszyny pod nazwą AwtoWelO.
Z taśm produkcyjnych zjechało 124.000 egz. modelu 425 T i 84.600 egz. modelu 425 S. W najmocniejszej, sportowej albo raczej wyczynowej wersji posiadał 24 KM przy 7200 obr/min.
Bagażnik w postaci dwóch puszek po niemieckich maskach gazowych - w sam raz do przewożenia dodatkowych świec, szmaty, kilku kluczy i kurtki przeciwdeszczowej.
Silnik czterosuwowy., jednocylindrowy, górnozaworowy, chłodzony powietrzem; stopień sprężania: 6,7 : 1
Gaźnik BVF Nadeldüsenvergaser N 22-2, pompa olejowa zębata
Udział w rajdzie pojazdów zabytkowych w Czechach
Niesamowicie przyjazny, wielka frajda w prowadzeniu, choć przy wyższych prędkościach nie czuje sie zbyt pewnie
Że znowu odżył i bezawaryjnie pochłonął wiele kilometrów