Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1977 r.
jasło
125 cm3
8 KM
10 Nm
25.00 s
Wsk mam od nowości.
Najpierw jeździł nią mój dziadek później się postarzał, i uznał że na tym motorze już nie pojedzie.
Następnie został wyrejestrowany i służył do jazdy na grzyby i.t.d.
Zacząłem nim wtedy jeździć z tatą (wtedy jeszcze z przodu na baku, bo miałem 5 lat).
Motor przez tan czas bardzo się zużył.
Po ukończeniu 11 lat z podekscytowaniem zasiadłem za sterami maszyny.
Przez trzy lata jeździłem po polach motorem od czasu do czasu wożąc naiwnie za przeproszeniem tyłek mojego kolegi .Wreszcie motor się zepsuł .Oddałem go do naprawy i po miesiącu motor był jak nowy, pomalowany, silnik można powiedzieć cały nowy.
I tak jarzdże do dziś chociaż tylko po polach, to i tak nie jest aż tak źle.
Brak tuningu, poza neonem ultrafioletowym pod bakiem. Więcej nie będzie niczego
125 chłodzony powietrzem całkiem nieżle się spisuje.
była robiona generalka Vl 07. Nowy gaźnik, skrzynia biegów, szlif, generacje wału,itd załżyłem jeszce filtr stożkowy
miękkie ogginalne
karzda podróż jest pamiętna ale motorem nie wybierałem się nigdzie poniewarz nie mam prawka ani rejestracji ani nic :)
+ wytrzymały silnik
+małe spalanie
+niezły wygląd
-słaby silnik
-brak akumulatora
-za powolny
jakiejś MZ 150, yamaha r1,