Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1956 r.
Łódź
123 cm3
4 KM
0.00 s
Motocykl nabyłem znowu przez przypadek. Chorowałem od dłuższego czasu na coś polskiego, ale już zabytkowego i z wyzszej troszke półki niż WSK z lat 70-tych. Po głowie chodziła mi właśnie albo WFM M-06 albo podobna WSK. Po krótkich poszukiwaniach znalazłem motocykl w odpowiednim stanie do remontu. Narazie zrobie wszystko by troszke pojeździć, gdyż ciągle nie można siedzieć w warsztacie. Zapraszam również do lektury innych moich pojazdów.
Silnik to standart dla motocykli z tamtych czasów : S-01 , identyczny prawie jak w poprzednikach polskich SHL M-04 , zarówno jak i w DKW RT 125. Sprzęgło i skrzynia pracujące w kąpieli olejowej, kosz sprzęgłowy i zębatka jedno-rzędna. Silniczek cyka miodzo. Założony ma cylinder i tłoczek ze starych zapasów wszystko. Do tego nowy prawie gaźnik G-16 z typowym filtrem powietrza. Ślicznie można uzyskać niskie obrociki, aż trudno pomyśleć że ten motocykl ramowo ma w granicach 50 lat. Jedyne co musze narazie wymienić to łańcuszek sprzęgłowy bo jest wyciągnięty za bardzo i tarczki sprzęgła.
Zawieszenie mało wytłuczone, tylko że w WFM-ach montowane były w przednim zawieszeniu tulejki (dystansujące lage od goleni) z aluminium a ja mam zamiar zrobić identyczne z brązu.
W najbliższych dniach wyszukam wszystkie braki, spróbuje pojeździć troszke, powoli zaczne rozmyślać nad brakami które musze zakupić.
Zapraszam na ogólno-polskie forum o motocyklach WFM:
http://www.wujkafrankamotor.yoyo.pl/