Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2006 r.
Aktualnie UK
399 cm3
42 KM
5.50 s
Jak widać na fotkach wcale nie trzeba 60 koni mechanicznych żeby robić sztuczki w stylu supermoto...42 zupełnie wystarczają, pozatym to naprawde trwały i niezawodny sprzęt za rozsądne pieniądze.Co do wrazeń z jazdy, to pierwsze co cisnie sie na usta, to poręczność sprzetu...mała masa (134kg) i wspaniałe opony Dunlop Sportmax powodują, że moto klei się do asfaltu, prowokując do wygłupów w stylu supermoto, tzn. gumowanie, stoppie, dohamowywania się bokiem przed winklami, zamykania opon na rondach i wypadania z nich na gumie...oczywiscie cześc przechodniów reaguje aplauzem, część jednak sięga po telefony komórkowe w wiadomym celu...także 20 min. na mieście, a potem trzeba się gdzieś dalej przejechac, lub obrać azymut na garaż...zwłaszcza że strzały z Remusa przyprawiają emerytów o epilepsję ;-)... jak na czterysetke jest dośc elastyczna, ale musimy pamietać, że to nie jest 650ccm, z mocą przy 6500, a momentem przy 5500...tutaj to wszystko jest ze 2000 obrotów wyzej, a więc jazda na 5 biegu 50 km/h odpada...ale ja lubię wachlować biegami, więc mi nie przeszkadza. Zawieszenie jest fabrycznie troche za miekkie, ale na szczęście jest w pełni regulowane, wiec sobie ustawiłem. Prędkość maksymalna jak na 400 też jest niczego sobie, bo udało mi się dokręcić do licznikowych 152 km/h...ale silnik tego nie lubiał, można to było wyczuc...za to katalogowe 145 nie stanowi problemu, dla kierowcy równiez, bo nic dramatycznego z zawieszeniem się nie dzieje i nie ma żadnej skłonności do shimmy...Reasumując : fachowcy od supermoto nie mają dobrej opini na temat tego moto, mówia że za słabe w porównaniu z konkurencją, że zawias za miękki i że hamulce za słabe...śmieją się złośliwie że jest to babymoto, a nie supermoto, ale to jest opinia zawodników, a ja jako amator zgodzę się tylko w jednej kwestii - hamulce, rzeczywiście nie są piorunujące, ale myślę że stalowy przewód hamulcowy zrobi tu robote, i problem zniknie...Poza tym myslę ,że jak dla amatora supermoto jest to sprzęt zupełnie wystarczający, zwłaszcza,że jest bezawaryjny, czego o superwyczynowej konkurencji nie można powiedziec...
Wydech REMUS ,handbary, oksydowana aluminiowa kierownica ( musiałem wymienić po zaliczeniu gleby z powodu przegięcia pały podczas robienia weelie...;-> )
W pełni regulowane z przodu i z tyłu.
W planie mam władowac Dynojety i sportowy filtr powietrza.
Plusem jest stosunkowo niska cena zakupu, i fakt, że jest na niego 2 lata gwarancji, co nie jest takie oczywiste w przypadku bardziej wyczynowych KTM czy Yamahy WR, pozatym moto jest w pełni homologowane i przyjazne dla użytkownika na codzień. Minusem jest twarda, wyczynowa kanapa i fakt, że pomimo podnóżków dla pasażera jest to motocykl jednoosobowy, bo dla pasażera nie ma poprostu miejsca...