Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1997 r.
Gostyń k. Mikołowa, Tychów
125 cm3
11 KM
9 Nm
20.00 s
Początkowo miał być chiński Romet.
Później miał być Drag Star albo Honda Shadow.
Padło na Virago.
Motocykl znalazłem z ojcem kilka km od mojego miejsca zamieszkania. Od razu przypadł nam do gustu. Już na pierwszy rzut oka widać, że poprzedni właściciel dbał o to moto. Sprzęcior z 97 roku, niemiecki (pierwszy) właściciel nakręcił na motocyklu 9800 km, po czym zakonserwował i odstawił do garażu. W 2010 roku polska firma ściągnęła motor do Polski, na początku 2011 wpadł w ręce moje.
Założony piórnik na przodzie
Kufer na bagażniku
2 cylindry, 11 km, 125 cm3 i minimalne zużycie paliwa.
Spore żebra wokół cylindrów zapewniają całkiem niezłe chłodzenie. Silnik nie boi się obrotów, tyle mogę powiedzieć. Spalanie: 2,59 l/100 km (trasa) - 3,27 l/100 km (miasto). Dane są moje, nie zgapione z internetu.
Prędkość przelotowa na dwupasmówkach 75 - 85 km/h, na drogach jednopasmowych 70 - 75.
Miękkie, dobrze wyłapuje dziury. Nic nie stuka, nic nie dobija. Trochę zaczyna \\\"zgrzipić\\\". No cóż, ten motong ma 15 lat...;-)
Samotnie do Wisły - 150 km w 3 godzinki
Dookoła jez. Żywieckiego przez Bielsko-Biała, Żywiec, Milówkę, Istebną, Wisłę i Szczyrk - 230 km, 6 godzin.
Lać, dbać i jeździć.
Planuję w tym sezonie (2012):
Wymienić obie opony. O ile starczy kasy na obie ;-)
Założyć szybę. Jak starczy na opony, to na szybę też coś się wykombinuje :P
+ Niskie spalanie
+ Wygląd
+ Bezawaryjność
+ Solidnie wykonany, z dbałością o szczegóły
+ Filtr oleju
- niewielka moc
- kiepskie prowadzenie
Zdanie prawa jazdy A1 ;-)
Wisła zdobyta
Yamaha XVS
BMW GS