Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1995 r.
Piastów
1998 cm3
109 KM
165 Nm
9.50 s
To już moje drugie Volvo 480, tym razem w wersji limitowanej: collection, indywidualnie numerowany. Poszukiwany i wyczekiwany przez 3 lata, aż w końcu udało mi się takiego upolować. :D
nie uznaję :P
Bardzo fajna jednostka, nie wyżyłowana, a całkiem elastyczna i zwinna. Zapewnia odpowiednie osiągi i doznania przy wyprzedzaniu, a przy okazji nie jest bardzo paliwożerny. ;)
Pełna skóra, bardzo wygodna pozycja za kółkiem, ergonomia i piękno! Wszystko na swoim miejscu, aż się nie chce wysiadać! :D czasem siedzę sobie pół godzinki w samochodzie na parkingu i się nim napawam! :]:]:]
Na dobrym asfalcie trzyma się pięknie, zawias sztywny i pewny, ale na "naszych" dziurawych poligonach trochę się tłucze. Niestety nie jest to wina samochodu, ze musi jeździć po poliginie, a nie po drogach...:(
Wytłumione drzwi, odseparowany zestaw z przodu plus uzupełniający tył. Nic audiofilskiego, po prostu ma to grać, a nie brzęczeć! ;)
Jeszcze nie było, ale każda jazda jest pięknym wydarzeniem...gdyby tylko te drogi były lepsze...
już zrealizowane, praktycznie nie ma co robić przy tym samochodzie, już prawie wszystko zrobiłem! :D
Minusy: trochę ruda go za bardzo lubi i woda się dostaje do bagażnika, ale TTTM i powoli z tym walczę! Minusiki się nie umywają nawet do plusów! Po prostu jest PIĘKNY!! :D:D:D
Doprowadzenie do prawie idealnego stanu, wszystkie pierdółki zrobione, dodatki skompletowane, tylne lampy odnowione i uszczelnione, roleta uaktywniona, obrysówki zamontowane. Wszystko w oryginale! :)
idealnych drogach i tanim paliwie, narazie więcej mi nie potrzebne! :D
Witam, pozdrawiam posiadacza 480 i zapraszam na nowe forum volvo480.fora.pl
Stary, dbałem tyle na ile pozwalały mi fundusze w tamtym czasie. To było jednym z powodów sprzedaży autka. Ja nie zwaliłem nadkoli tylko lakiernik do którego auto zaprowadziłem, też nie byłem zadowolony z efektu końcoweg
piekny i zadbany samochodzik zapraszam do skometowania mojej audicy
Stary, jak się dba to się ma!!! Wystarczyło kilka spinek dołożyć, trochę ogarnąć wnętrze i jest pięknie! A z rudą dużego problemu narazie nie ma, wiem, że zwaliłeś tylne nadkola (uwielbiasz szpachlę), ale sobie z tym por
Rdza go zjadała, wszystko stukało i trzeszczało. Tylko wnętrze było mega wygodne i silnik dawał rade jeszcze. Dobrze, że sie go pozbyłem
dla mnie kozak,barkuje tylko silnika z turbima i dokladki przedniego zderzaka:-) pozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego V
RESPEKT! Fajne Zadbane Autko! Daje MAXX!!!
Pozdrawiam i zapraszam do mnie...
super fura zapraszam do mnie
Majki musze w końcu zobaczyć Twoją 480-tke;-) Co z tym zlotem...
Wg. volvo to c30 jest następcą p1800es i 480, ale trochę mało podobny i oryginalny! 480 i p1800es były zupełnie inne niż samochody w tamtych czasach, a c30 to po prostu s40 z obciętym tyłem...
pierwszy raz widze ten model :) ale bravo, bravo za jego stan i za prace w to wlozona.
Piekny i rzadki model Volvo. Mówie rzadki bo poprostu nie widać go na ulicy :)
Mam pytanko. To od tego modelu powstał nowy C30 ??? Czy to inna bajka?
10/10 za stan! :)
zapraszam do mnie!
Super wozik :)
10/10
Pozdro i zapraszam do mnie:)