Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
2000 r.
Suwałki
1995 cm3
101 KM
205 Nm
0.00 s
Kupiona została 1 maja 2010 na Litewskiej giełdzie, na którą przyjechała z Niemiec na lawecie 29 kwietnia. W Polsce była dopiero 3 maja. Miała wtedy około 144 tys km. Jak na razie przeleciała ponad 10000 km i nie sprawiała żadnych problemów, co mnie bardzo cieszy. Jest to wersja "2000 EDITION", czego skutkiem jest dość bogate wyposażenie.Z samochodu jestem bardzo zadowolony i mam nadzieję, że mi długo posłuży.
Przemilczę tą kwestię. Jest to auto typowo rodzinne... Moim zdaniem niczego mu nie brakuje, więc nie ma potrzeby jakichkolwiek zmian.
Silnik sam w sobie bardzo elastyczny, te 100 KM zapewnia bardzo przyzwoite osiągi. Przyspieszenie jest w porządku, to auto nie jest na pewno zawalidrogą. Jedynym minusem jest brak 6-tego biegu, o który silnik aż się prosi w trasie. Spalanie jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z tego silniczka.
Bardzo przestronne... W pierwszym jak i w drugim rzędzie siedzeń jest wystarczająca ilość miejsca. W trzecim rzędzie jest trochę gorzej, ale na niedużych dystansach da się wytrzymać, z resztą nie ma co narzekać trzeba się cieszyć, że są, a o swojej przydatności pokazały już nie jeden raz. Wnętrze jest na prawdę bardzo obszerne, mogłoby być tylko trochę więcej schowków. Bagażnik jest na prawdę ogromny i można do niego zapakować na prawdę dużo. Ogólnie wnętrze jest bardzo przestronne i można je konfigurować na wiele sposobów.
Bardzo komfortowe, dobrze wybiera nierówności, jak na nasze polskie drogi sprawdza się znakomicie nie jest ani za twardo, ani za miękko.
Fabryczny zestaw 8 głośników marki BOSE + radiotelefon PHILIPSa CCRT 700. Jak na moje potrzeby wystarczający zestaw. Jakość dźwięku jest świetna, nic nie charczy, gra bardzo ładnie.
Tegoroczny wyjazd do Francji. Trasa przebiegała od Suwałk, przez Bratysławę, Wiedeń , Pragę, aż do Thionville (miejscowość niedaleko od METZ we Francji). Podczas pobytu w Thionvile wypad do Paryża, Luksemburga i jeszcze w kilka miejsc. Po dwutygodniowym pobycie powrót do Suwałk standardową trasą przez Niemcy... Podsumowując cały ten wyjazd dał nam wynik 5300km.
- "Poprawić" kilka dupereli, które męczą
- Utrzymać ją w jak najlepszym stanie
- Jeździć długo i bezawaryjnie
Jak na razie same + mam nadzieję, że tak zostanie...