Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1998 r.
Gdańsk
2000 cm3
115 KM
0.00 s
Moja pierwsza i na pewno nie ostatnia Omega. Mimo postrachu jaki sieję się na świecie wśród tych samochodów, jeśli się dba i pieści to jest bezawaryjna. Wygodne, duże, świetne w prowadzeniu i przede wszystkim piękne auto.
Narazie, jeśli chodzi o tuning to Omega ma zmienioną we wnętrzu podkładkę pod ręczny na imitację drewna. W planach pakiet Irmschera, na początek wnętrze a później nadwozie. Ale teraz też nic jej nie brakuje... ;)
Dla spokojnego kierownika w sam raz. 2.0 8v i 115 koni na ważący 1,5 tony samochód to nie jest super szybka jednostka, ale wystarczy aby przemieszczać się dynamicznie, i nawet uzyskać w miarę znośne jak na Omegę spalenie, choć to wszystko zależy od stylu jazdy...
Jak ja to nazywam "kluchowate" ;) na wyposażeniu:
- elektrycznie regulowane fotele;
- elektrycznie regulowane i podgrzewane lusterka;
- elektryczny szyberdach;
- elektrycznie otwierane szyby;
- strefowe ogrzewanie;
- trzy zagłówki;
- 4 poduszki powietrzne;
- ABS;
- wspomaganie kierownicy
Mięciutkie jak kaczuszka ;) przy tym świetnie się prowadzi, aczkolwiek przy większych prędkościach czuć masę auta...
Trochę wstyd, ale co tam, oryginalny oplowski Grundig SC 303 na kasetki, z radioodbiornikiem z RDS-em + 6 seryjnych oplowskich głośników (dają radę ;))
Tym autem, każda jest pamiętna... ;) a w tym na pewno przejazd autostradą A1 pośród kolegów klubowiczy z Omega Klub Polska, pozdrowionka ;)!!!