Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1992 r.
Tarnowskie Góry
1870 cm3
90 KM
175 Nm
11.40 s
Autko kupione na szybko za nieduże pieniądze, miał być diesel z szybami elektrycznymi w nie najgorszym stanie - jak najtaniej;)
Było widać,że auto było powypadkowe.
Lampy przód zmieniane, kierunkowskazy też. Chłodnica nie pasowała do mocowań. Deska rozdzielcza popękana, fotel kierowcy również pęknięty - do spawania. Intercooler tez rozwalony.
Ale zachęciła mnie do kupna ta tapicerka, była superbrazowym kolorze ;)
Po kupnie oddałem fotel do spawania i gruntownie wyprałem wnętrze, bo było zaniedbane i śmierdziało jak w starym PKSie;P
Powoli zacząłem doprowadzać auto do stanu używalności.
Ale wizualnie nie było to idealne autko,dlatego poszło na sprzedaż,za dużo musiałbym wsadzić,żeby cieszyło moje oko... a miało mi służyć do przemieszczania się pomiędzy Warszawą, a Śląskiem (:*)
Ale po wszystkich naprawach,auto było pewne:) Sprzedałem je i wiem,ze już nie miało się co zepsuć w tym aucie.
BRAK!
Silnik,jak silnik - olej mu nie smakował,a miał przejechane 280tyś km.
Po wymianie elektrozaworu w pompie wtryskowej - autko stało się pewnym samochodem, bo przed wymiana nigdy nie było wiadomo czy odpali po zgaszeniu ;P
Ale najgorszym (i zarazem najlepszym) elementym była skrzynia biegów pochodząca z silnika 1.7/1.9D JB3 0028,ze zmienionym korpusem,żeby pasowała do 1.9dT.
Na tej skrzynie obroty silnika były większe, co za tym idzie było głośniej w środku, większe spalanie i większy but;)
Auto na 5 biegu targało jak szalone, bez redukcji można było wyprzedzać na 5 biegu, po prostu był to diabeł na 5 biegu :)
Prędkość maksymalna na tej skrzyni to jakieś 150-160km/h - licznikowe!
Bardzo przestronne i ergonomiczne, dobry dostęp do radia i reszty przełączników.
Na wyposażeniu:
- el. lusterka
- el. szyby
- oryg c.zamek
- reg kierownica
- fotel z reg. lędźwiową
- zderzaki w kolorze
- kieszonki w fotelach
- kierunkowskazy boczne w błotnikach
- brązowa tapicerka - rarytas!
SERIA
Radio Sony GT-212
Podroż do Bisztynka, w trakcie czego padła skrzynia biegów w Nadarzynie przed Warszawą Początkowo strzelanie na 5 biegu, po dłuższej jeździe na tym biegu,zablokował się całkowicie,a inne biegi również zaczęły strzelać;P
Trochę pojeździliśmy po Warszawie, zatrzymaliśmy się tam na noc i następnie zamiast jechać do Olsztyna pod koniec wkndu powrót do domu na Sląsk :)
Kolejny wyjazd do Warszawy, zorientowałem się,że IC jest rozwalony i ciągnie lewe powietrze do silnika...
Cały dzień najeździłem się po Śląsku,a żeby znaleźć jakieś przewody(rury) i wywalić całkowicie ten IC, ale nie dało rady, dopiero znalazłem IC w Krakowie i w nocy podroż do Krakowa po IC, i kolejnego dnia wyjazd do Warszawy ;)
Następny wyjazd do Warszawy... - w Częstochowie zaświeciła się kontrolka ładowania, z czego okazał się uszkodzony alternator... Dobrze,ze w Częstochowie był 1h korek i nie pojechałem dalej.
Powrót do domu,następnego dnia poszukiwanie szczotkotrzymacza montaż i wyjazd...ale szczotkotrzymacz okazał się wadliwy, z czego auto udało się uruchomić dopiero o 23 w nocy,ale wyjechało i zajechało do Warszawy:)
Ten samochód po prostu nie lubił pewnej osoby i Warszawy!
Ale pod koniec okazał się dobrze spisującym się autkiem... może dlatego,ze ta osoba znikła mu z oczu...
Autko poszło do sprzedania - ze względu na duże koszty doprowadzenia go do stanu fabycznego: wymiana skrzyni na normalna i blacharka.
Czego nie żałuję,ale wiem,że autko na pewno spisuje się dobrze u nowego właściciela który nie był tak uczulony jak ja. Sprzedane po roku drożej:)
Plusy:
za duzo by wymieniać:P
Minusy:
Ale tylko w moim modelu - skrzynia biegów
Jazda przez rok bez zarejestrowania w moim powiecie - DB 25279, zapisane kilka mandatów na te tablice, nikt się nie rzucał;P