Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1991 r.
Włocławek
1600 cm3
75 KM
0.00 s
To mój drugi Opel Kadett 1.6i
Poprzednik już się zamienił na żyletki po tym jak tylna oś się oderwała od nadwozia z jednej strony w czasie jazdy.
Ten Kadett przejdzie a raczej już przeszedł gruntowny remont. Rozebrany na części pierwsze poza silnikiem. Teraz wiem czym będę jeździł bo sam wszystko przy nim zrobiłem.
Ja tego nie nazwę tuningiem. Drobne modyfikacje - bardziej pasuje :)
- Spojler na tylnej klapie
- Wygładzone nadwozie po bokach
- Bad-look
- Białe kierunkowskazy z przodu
- Brak wycieraczki szyby z tyłu
- Brak oznaczeń
- Wydech basowy One-Two-Pipe
Szczerze - Seria 1.6i zagazowana. Po drobnych naprawach i wymianach części. Odcięcie zapłonu na benzynie przy 6000 obr/min. Skrzynia - 5 biegowa. Ogólnie - sprawny, jeździ...! :)
Standard. Kompletne, nawet najdrobniejsze plasticzki są. Te których brakowało kupiłem na szrocie bo lubię kompletność. Na dzień dzisiejszy w aucie tylko deska rozdzielcza została w ramach remontu. Ogólnie - Jest gut.
Szczerze - Chyba trzyma się jakoś, nie wiem bo nim jeszcze nigdzie nie jeździłem, jedynie 100 metrów od sąsiada który mieszka po drugiej stronie ulicy gdzie kupiłem ten samochód.
EDIT: Zawieszenie wyklepane, miękkie, troszeczke pływa na zakrętach i przy wyższych prędkościach.
Sprężyny tylne wymienione na wyższe bo na starych wyglądał jak zarwany a nie jest. Wahacze z przodu obspawane, wzmocnione bo ledwo co się trzymały (ruda). Ogólnie - na 3+
Szczerze - Seria trzeszcząca strasznie. Będzie i coś nowego. Zobaczymy jak z funduszami. Ogólnie - dajcie spokój.
Podróż - od lakiernika do domu. Kilka kilometrów, momentami \\\"setką\\\" przez miasto. Bez przeglądu, ubezpieczenia, bez tylnych szyb w drzwiach, bez zbieżności kół, na niewyważonych kołach, bez pasów, na nieskręconych do końca amortyzatorach z tyłu, w środku tylko deska rozdzielcza, siedzenie kierowcy i kierak a na dodatek w deszczu - serducho miałem w gardle a nogi jak z waty kiedy z niego wysiadłem. Pamiętna przygoda to każdy dzień który spędzam przy tym samochodzie.
Brak. Kadzio poszedł do żyda w październiku 2009 za małe, bardzo małe pieniądze. Sprzedałem z powodów finansowych - bo kupiłem Honde Civic... :)
Plusów jak i minusów jest od groma więc nie widzę sensu o tym pisać. Z jednej strony to jest mój samochód więc raczej same plusy a z drugiej strony to jest Opel a na dodatek Kadett E więc trochę minusów jest. Sami rozumiecie chyba. Taki paradoks.
Hmm... W wieku 20 lat, jeszcze w czasie nauki w \\\"samochodówce\\\" doprowadziłem, wyremontowałem praktycznie od podstaw samochod do należytego stanu. Mam prawo być dumnym i nazywać to osiągnięciem??
Kadecie D, Kadecie C Coupe...