Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1995 r.
Pruszków
1297 cm3
60 KM
0.00 s
Fiesta jest moim pierwszym samochodem. Kupiłem ją od ciotki, która jeździła nią codziennie tylko do pracy, a wcześniej miała dwóch właścicieli. Sprowadzona z niemiec w 2000r. Wiem wszystko na temat historii auta. Była bita od przodu, dlatego nie ma poduszek. Do wymiany mam prawy przedni błotnik i przedni zderzak, bo Fiesta była u mechanika na przeglądzie hamulców i nie przykręcił koła... Szkoda słów, urwał koło powyginał błotnik śruby i połamał zderzak... Zrywny to on nie jest, ale za to w dniu zakupu już radar strzelił fotkę (84km/h na 50). Test dłuższej trasy przeszedł pierwszego dnia z wlkp. dokładniej z Leszna trasa 350km do Pruszkowa, gdzie obecnie mieszkam (rejon Wawa Team). Zadowolony jestem ze spalania w trasie ok. 5 litrów/100km. Jak na mój pierwszy samochód na codziennie dojazdy do pracy, klientów i wypady poza miasto spisuje się dobrze. Czas pokaże co będę z nim robił, ale napewno na dłuższy czas u mnie "zamieszka".
Seryjny Fordowski 1.3 KAT. Narazie nie mam planów co do silnika, może za jakiś czas jak będzie przypływ $$ to uda się jakiś tun lub być może swap na 1.8.
Seryjne półkubełki, ale dobrze trzymają w zakrętach. Brak poduszek powietrznych. Prawa jest już kupiona. Trzeba tylko zamontować.
Twarde i obniżone. :P
Było:
Seryjne fordowskie radio Blaupunkta SOUND 2000 jeszcze kaseciak. 2 Głośniki dwudrożne 13cm w drzwiach.
Jest:
Pioneer DEH-1200MP
Głośniki Pioneer TS-G1302i
Samochodem jeździłem przed kupnem już kilka razy z racji tego, że to samochód ciotki, ale pamiętna podróż to narazie ta kiedy odbierałem samochód i dowoziłem go do siebie. Trasa jakieś 350km. Leszno (woj. wlkp) - Pruszków (pod Wawą). Jakoś w połowie drogi zobaczyłem pomarańczowy błysk jak się później okazało. Fotka od policji, 300zł i 6 punkciorów zawitało na moim koncie. To moje pierwsze punkty i oby ostatnie.
+ wygodny
+ małe spalanie w trasie około 5l/100km
+ mały i mieści się wszędzie
+ tanie części i dużo innych pojazdów na dawców
- strasznie twarde tylne zawieszenie
- przejazdy przez wyższe garby porażka
- wysokie spalanie w mieście. nawet nie wiem ile, ale dużo:P
Mimo wszystko i tak nie zmienię mojej FoFi, chociaż zawsze chciałem mieć Golfa MK3.
zastrzyku gotówki takim, żebym mógł sobie pozwolić na wszystko co chcę zrobić z moją FoFi.