Jeśli masz uwagi odnośnie serwisu Polskajazda.pl - napisz do nas:
1994 r.
1800 cm3
115 KM
160 Nm
10.90 s
Ford Mondeo 1.8 16V Ghia z 1994 roku. Autko mimo swojego wieku bardzo dobrze się sprawuje, nie sprawia mi problemów. W marcu 2008. roku został położony nowy, metaliczny lakier "Aqua Green". Kolor przechodzi od jaskrawego zielonego w pełnym słońcu po błękitny w sztucznym świetle, np. latarni. Wygląda to ciekawie, bo wieczorem mało kto poznaje, że to akurat ja przejeżdżam obok :) Samochód w chwili zakupu miał 172 tyś przejechane, wszystko jest na bieżąco wymieniane, olej wymieniam co 8 tyś km, zalewany jest Total 10w40 z racji wysokich właściwości myjących. Nie mogę narzekać, po zmianie oleju z poprzedniego na Total zrobiło się naprawdę ciszej :) Samochód się odwdzięcza dbaniem o niego, co mnie cieszy :) nigdy mnie nie zawiódł, nigdy na trasie nie przytrafiła się żadna awaria, nawet drobna (nie licząc spalonej żarówki :) ) To moje drugie Mondeo i jakoś nie mogę powiedzieć, że "Ford G wort". Kolejne też będzie MDO, ale najlepiej z V-ką pod maską :)
Nie ma i nie będzie!
Rzędowa czwórka w układzie rozrządu DOHC typu Zetec. Pojemność 1.8 litra, moc 115 koni mechanicznych. Silnik dość dynamiczny, mógłby być mocniejszy, ale nie będę narzekał, ten samochód nie jest stworzony do wyścigów :) przy tym pali jeszcze w rozsądnych granicach :) Dodam dla ciekawości, że silniki Zetec nie są podatne na tuning, wszelkie chipy nie sprawdzają się, można wrzucić turbo, ale z dostępnością części do tego silnika jest bardzo ciężko. Oczywiście dla chcącego nic trudnego ;) Mankamentem silników Zetec w Mondeo do 98 roku jest lekko hałasująca hydraulika podczas pracy zimnego silnika, ale ten typ tak ma i już :)
Jeśli chodzi o trochę danych technicznych to wygląda to tak:
- oznaczenie kodowe silnika - RKA,
- pojemność: 1796 cm sześciennych,
- moc maksymalna/rpm - 85 kW (115 KM) / 5750,
- maksymalny moment obrotowy/rpm - 158 Nm / 3750
- średnica cylindra - 80,6 mm,
- skok tłoka - 88 mm,
- stopień sprężania - 10,0,
- przyspieszenie (0 - 100 km/h) - 10,9 s.
- prędkość maksymalna - 195 km/h,
- pojemność zbiornika paliwa - 61,5 l. (inne dane podają również 58 l.),
- hamulce przód/tył - tarczowe wentylowane / bębnowe, układ ABS na wszystkie koła.
Jak to w Mondeo, jest przestronnie i komfortowo. Dłuższe trasy nie są problemem. Przednie fotele są mięciutkie, przyjemnie się na nich siedzi, tylna kanapa wyprofilowana, również bardzo wygodnie można się rozsiąść :) Prawdę mówiąc to wysiadać się nie chce :) Na pokładzie mamy klimkę, co prawda manualna, ale czasami mam wrażenie, że ten "schładzacz" bardziej się sprawdza w naszym klimacie niż automat, czy półautomat, poza tym mamy również pełną elektrykę, tapicerkę welurową, bardzo miłą w dotyku, kierownica skórzana leży w rękach kierowcy, a także takie tam różne bajerki z wersji Ghia :)
Znakomite, świetnie zestrojone. nic nie obniżałem (może kiedyś, jak drogi będą równiejsze), zostawiłem tak jak jest :) A tak dokładnie to mamy z przodu dwie kolumny McPhersona, czyli sprężyna oraz amortyzator. Całość przykręcona do nadwozia oraz zwrotnic. Z tyłu zastosowano belkę poprzeczną.
Audiofilem nie jestem, lecz chciałem poprawić brzmienie fordowskiego "sprzętu" i dołożyłem radioodtwarzacz Sony 4x45W oraz głośniki 6x9 cali Pioneera. Niewielkim kosztem gra przyzwoicie i to mi wystarcza :)
Oj dużo takich było :)
Zrealizowane:
- zmiana kół z 14 cali na większe, padło na 205/55R15 na oryginalnych felgach z Mondeo mkII. Na mk I wyglądają super :)
Do realizacji:
- białe kierunki boczne :)
- pomalować bębny i zaciski,
- lampy tylne biało czerwone :)
- kompleksowa przeróbka reflektorów na ksenonowe, oczywiście na soczewkach pod D2S, do tego spryskiwacz lamp i mam pomysł na samopoziomowanie :)
+ cena zakupu i części
+ komfort
+ zawieszenie
+ przestronne wnętrze
+ spory bagażnik
+ wyposażenie
- mógłby ciut mniej palić :)
- wkurza mnie klepanie hydrauliki zaworów na zimnym silniku, ten typ tak ma niestety ;]
- akumulator Motorcraft siedział od nowości do 2006 roku :) Kosmos po prostu :)
- wytłumiłem tylną klapę tak, że skrzypienie, trzeszczenie itp. odgłosy ustały :) (jak wiadomo klapa nadwozia liftback lubi wydawać różne dziwne odgłosy :) )
Kompletnym SWAPie na 2.5 V6, ale z ST200, łącznie z zawieszeniem, hamulcami (na te nie mogę narzekać, bo hamulce EBC są naprawdę skuteczne, ale cięższy silnik i przede wszystkim mocniejszy wymagałby tego) itp. :) To by było coś :)
ZAPRASZAM NA:
www.mondeoklubpolska.pl